link_mdr


doreta bez recepty
duomox bez recepty
izotek bez recepty

aktualności
2012 :
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 24 |
  3. 25 - 36 |
  4. 37 - 48 |
  5. 49 - 60 |
  6. 61 - 72 |
  7. 73 - 84 |
  8. 85 - 96 |
  9. 97 - 106 |
  min min min min min min min min min min
20 lutego 2012

Akcja „Rowerem do pracy“ – austriackie firmy przesiadają się na dwa kółka

Wyobraźmy sobie taką sytuację… Wychodzimy rano z domu, ale zamiast szpilek czy marynarki ubieramy buty sportowe i kurtkę przeciwdeszczową. Wyruszamy do pracy. Po kilku minutach na skrzyżowaniu spotykamy koleżankę w podobnym stroju, która czeka na czerwonym świetle. Przyłączamy się i razem pedałujemy w stronę biura. Na parkingu spotykamy szefa, który właśnie zsiada ze swojego roweru i odpina rzepy odblaskowe z nogawek. Brzmi dziwnie? Dla wielu z nas zapewne tak, ale nie dla prawie 6 tys. pracowników w Austrii, którzy od ubiegłego roku przyłączyli się już do akcji „Rowerem do pracy“ („Radelt zur Arbeit“).

W sumie uczestnicy akcji przejechali 800 587 kilometrów, spalili 14 170 389 kalorii, zaoszczędzili na zakupie benzyny 368 270 euro i zapobiegli emisji 127 293 kilogramów dwutlenku węgla do środowiska.

Kiedy 1 kwietnia 2011 ruszył cały program, a wraz z nim strona internetowa radeltzurarbeit.at, jego pomysłodawcy nie spodziewali się takiego sukcesu. Ich zamiarem było zmotywowanie jak najwięcej ludzi do zamiany auta czy nawet środków komunikacji miejskiej na rower i dojeżdżaniu nim do pracy jak najczęściej w miesiącu. Przecież tak wiele dróg można szybko i łatwo pokonać na dwóch kółkach, po co więc szargać nerwy stojąc w korku, spóźniać się do pracy, bo nie mogliśmy znaleźć miejsca na parkingu, a na dodatek za to wszystko jeszcze słono płacić?

Jednak akcja „Rowerem do pracy“ nie tylko zachęciła tysiące pracowników w Austrii do naoliwienia łańcuchów, ale stworzyła bardzo pozytywny trend, który obecnie się pogłębia – według najnowszych statystyk coraz więcej osób dojeżdża rowerem do pracy bądź łączy dwa kółka z komunikacją miejską. Nie ważne są tu powody: chcemy mieć lepszą kondycję, szczuplejszą sylwetkę, nie znosimy korków, chcemy chronić środowisko lub podratować domowy budżet.

Program „Rowerem do pracy“ trwa nadal, jednak aby motywacja pracowników nie przygasała, co roku organizowane są akcje pod tym samym tytułem. Już z początkiem programu na stronie uruchomiono specjalny licznik kilometrów, spalanych kalorii i zaoszczędzonych na benzynie pieniędzy, a firmy mogły zgłaszać swoich pracowników jako uczestników wyścigu po nagrody, który miał odbyć się w czerwcu 2011. Były dwa cele akcji: przejechanie przez daną drużynę jak największej ilości kilometrów do pracy w ciągu miesiąca bądź przejechane co najmniej połowy dni roboczych w czerwcu rowerem do pracy. Już po trzech tygodniach możliwości rejestrowania się na stronie, do akcji przyłączyło się 200 firm z całej Austrii. Dalsze przyłączały się lawinowo i w połowie maja uczestniczących firm było już prawie 500. Z końcem maja akcja przerosła chyba oczekiwania samych twórców – na stronie zarejestrowała się tysięczna firma, a w sumie dojeżdżających do pracy rowerem było 5 tys.! Najwięcej z Wiednia, co raczej nie dziwi, mając na uwadze fantastyczną infrastrukturę rowerową jaką posiada stolica Austrii. Niektóre firmy poszły tak daleko, że każdy z pracowników zadeklarował się dojeżdżać do pracy wyłącznie rowerem!

Dnia 1 czerwca zaczął się miesiąc walki o jak najwięcej wyjeżdżonych kilometrów. Około 5,5 tys. pracowników różnych firm, skupionych w ponad 1,5 tys. drużynach rozpoczęło miesiąc pod znakiem akcji „Rowerem do pracy“. Na stronie można było umieszczać dane z każdego dnia pracy. Choć na końcowe wyniki trzeba było czekać miesiąc, to do częstego pedałowania zachęcały inne nagrody, losowane codziennie wśród uczestników akcji, m.in. bezpieczne kłódki, wygodne przyczepki rowerowe i profesjonalny sprzęt, a nawet rowery wiodących marek. Aby dać dobry przykład mieszkańcom Wiednia, do akcji przyłączyli się również urzędnicy miejscy, m. in. 23 pracowników Wydziału Rozwoju Miasta. Ponadto liczny sponsorzy przygotowali miłe niespodzianki dla rowerzystów, jak choćby rozdawanie o poranku w pobliżu ruchliwych tras torebek ze zdrowymi i świeżymi kanapkami, aby pracownicy mogli wzmocnić się w pracy po intensywnym wysiłku fizycznym.

Po miesiącu poznaliśmy wyniki niezwykłej akcji, które napawały ogromną dumą zarówno samych uczestników, jak i organizatorów: w sumie ok. 6 tys. pracowników z 1148 firm z całej Austrii wzięło udział w akcji, przejechawszy ponad 600 tys. kilometrów, co pozwoliło na zredukowanie emisji dwutlenku węgla do środowiska o 100 ton! Z samego Wiednia uczestniczyło w akcji ponad 4 tys. pracowników 700 firm. Przemierzyli oni 455 tys. kilometrów do pracy i uniknęli tym samym aż 60 ton spalin. Zwycięska drużyna „Bikebusterboys“, składająca się z jedynie czterech pracowników przedsiębiorstwa Generali, przejechała w ciągu 30 dni 2 915 kilometrów. Wielu z uczestników akcji „Rowerem do pracy“ postanowiło kontynuować dobry trend i częściej korzystać z roweru, także po pracy.

Informacja prasowa
Biuro Miasta Wiednia



ilosc komentarzy:
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ - dnia 2024 - 05 - 07
 
 
   
lista pozostałych artykułów w dziale aktualności
 
home
o nas
działania i opinie
miasto
rekreacja
biblioteka
warto wiedzieć
aktualności
prasa