Kontrapas na Komuny Paryskiej - fotorelacja

Po niedawnych doniesieniach o kontrapasach na Rybackiej i na Jedności Narodowej, przyszedł czas na ulicę Komuny Paryskiej.

Kontrapas, którego projekt przedstawiony został tutaj, właśnie ujrzał światło dzienne. Dzięki temu powstała quasi-alternatywa dla mocno ruchliwej ulicy Traugutta (bo nieciągła i wydłużająca trasę), a także bezpośredni dojazd do Podwala najkrótszą drogą z Krakowskiej.

Dalszy jednokierunkowy odcinek ulicy Komuny Paryskiej (od Pułaskiego do Podwala), jak na razie pozostaje przeszkodą dla jadących na wschód. Być może zmiany nastąpią także i tutaj, bo zaczątek kontrapasu na tym odcinku już powstał w ramach remontu ul. Pułaskiego:

Komuny Paryskiej jest na tyle szeroka, że na odcinku jednokierunkowym auta bez przeszkód mogą omijać rowerzystów nie wjeżdżając na kontrapas. Minusem tego są jednak rozwijane prędkości.

Tak wcześniej wyglądała ta ulica:

Porównując dokumentację ze zdjęciami, można zauważyć, iż zamiast linii przerywanej wyznaczającej kontrapas, mamy linię ciągłą. Oznacza to, że na chodniku auta parkują nielegalnie. Na prostym odcinku takie parkowanie nie jest tak bardzo problemowe dla rowerzystów (choć w tym wypadku kontrapas mógłby być szerszy), lecz na zakręcie koniecznie należałoby zlikwidować możliwość parkowania – zasłania widoczność (foto).

Co do parkowania prostopadłego na chodniku (za zakrętem), to sytuację powinno się weryfikować i w razie problemów podjąć odpowiednie kroki – na zdjęciach widać, że z samochodów wystają haki, nie wiadomo, czy cofający kierowcy rozglądają się w obie strony.

Widać również, iż demontaż nowych słupków został dość szybko opanowany – czy to na stałe, czy była to sytuacja wyjątkowa – zobaczymy.

Radek Lesisz