Komisja bezpieczeństwa bezpieczna w swoim towarzystwie

W dniu 25 października br. odbywała się w urzędzie miasta komisja bezpieczeństwa, na którą stawiają się organy siłowe (policja, straż miejska), a także różne organy / spółki magistratu mające coś do powiedzenia w szeroko rozumianym temacie bezpieczeństwa. Uznaliśmy, iż jest to najlepsze towarzystwo do rozmowy o bezpieczeństwie rowerzystów na wrocławskich drogach, w kontekście zeszłotygodniowej tragedii.

Z wyprzedzeniem dwóch dni wysłaliśmy do przewodniczącej komisji pani Grażyny Nosek taki oto anons:

Z uwagi
1. na tragiczne wydarzenie z poprzedniego tygodnia: LINK
2. docierające do nas liczne sygnały o pracy Straży Miejskiej w temacie kontroli prędkości, np: LINK
3. jak również w nawiązaniu do akcji Policji "Bezpiecznych chodnik",

pragniemy przedstawić nasze stanowisko w w/w kwestiach obecnym na najbliższym spotkaniu Komisji (25.10.2012) przedstawicielom służb odpowiedzialnych za nasze bezpieczeństwo na drogach, a także usłyszeć, co w w/w kwestiach mają do powiedzenia poszczególne organy.

Niestety, pani Nosek nie odpowiedziała, nie zastaliśmy jej też na miejscu, natomiast pan Andrzej Brzoza pełniący funkcję przewodniczącego, odmówił nam możliwości uczestnictwa w posiedzeniu komisji, zasłaniając się formułką, iż jest to „spotkanie zamknięte”. Nie podał żadnych podstaw prawnych tego twierdzenia, nie pozwolił także rozdać uczestnikom spotkania naszego stanowiska na piśmie. Jedyne co nam pozostało, to przekazanie papierów (STANOWISKO.pdf) przewodniczącemu z prośbą o ustosunkowanie się komisji.

Niestety, o bezpieczeństwie rowerzystów stanowi towarzystwo (prawdopodobnie samych kierowców), które nie chce współpracować z samymi rowerzystami. W sumie wydarzenie to nas nie dziwi, tylko potwierdza po raz kolejny przekonanie, że

1. Organy odpowiedzialne za bezpieczeństwo nie mają pomysłu jak je zapewnić rowerzystom, coraz częściej stającym się ofiarami kierowców. Zamiast tego organy dobre są w zapewnianiu sobie dupochronów.
2. Organy odpowiedzialne za bezpieczeństwo zajmują się usuwaniem przyczyn, nie skutków braku bezpieczeństwa rowerzystów na drodze (pomysły typu „kaski+kamizelki”, łapanki, barierki, zakazy i in.), bądź też kierują sporą energię na karanie niechronionych uczestników ruchu, nie potrafiąc jednocześnie zapewnić im podstaw bezpieczeństwa na jezdni.
3. Organy odpowiedzialne za bezpieczeństwo podejmują działania pozorujące troskę o przestrzeganie przepisów – głównie ograniczeń prędkości – sztandarowa akcja straży miejskiej polega na ostrzeganiu kierowców przed kontrolami prędkości, oraz tolerancji dla nieprzepisowej jazdy na masową skalę.

Radek Lesisz

Z mediów:

Nic o nas bez nas - mówią rowerzyści. A auta pędzą

Rozmowy o bezpieczeństwie na drogach bez rowerzystów. Nie zostali wpuszczeni na spotkanie

Urzędnicy zamykają drzwi przed członkami WIR. Rowerzyści nie weszli na komisję

Rowerzyści bez prawa głosu