Przekazanie raportu o bezpieczeństwie ruchu rowerowego we Wrocławiu - 11.12.2012
Raport o bezpieczeństwie ruchu rowerowego we Wrocławiu w latach 2007-2011 - trafił w ręce policji!
Brak poczucia bezpieczeństwa jest dziś bardzo ważnym czynnikiem hamującym rozwój ruchu rowerowego. Wrocław doczekał się ważnego opracowania, które daje po raz pierwszy solidne podstawy dla działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa rowerzystów na ulicach.
Większość stereotypowych poglądów na temat bezpieczeństwa rowerzystów na drodze nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Dotychczasowe działania służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na drogach nie miały szans na powodzenie, gdyż bazowały właśnie na mylnych przekonaniach.
Przekazanie raportu Policji, Straży Miejskiej oraz Wrocławskiemu oficerowi rowerowemu miało miejsce na rondzie - Pl. Powstańców Śląskich we wtorek 11.12.2012 o godz. 12.00.
Wybór miejsca nie był przypadkowy. Rondo na Powstańców Śląskich jest jednym z czarnych punktów ruchu rowerowego - czyli najbardziej niebezpiecznym dla rowerzystów skrzyżowaniem w mieście. Przed skrzyżowaniem umieszczona została symboliczna tablica ostrzegawcza z naniesioną rekordową ilością wypadków, które miały tam miejsce w latach 2007-2011.
Raport zawiera szczegółowe informacje nie tylko dotyczące miejsc zdarzeń, ale również ich rodzaju, czasu, typowych uczestników i skutków jakie powodują. W raporcie znajduje się odniesienie wrocławskiej sytuacji rowerzystów do reszty kraju oraz najważniejsze wnioski i rekomendacje jakie płyną z przeanalizowanego zbioru faktów.
Autorem raportu jest Jakub Nowotarski, członek Wrocławskiej Inincjatyw Rowerowej.
KLUCZOWY WNIOSEK
Podstawowy wniosek z Raportu jest mocno niepokojący:w latach 2007-2011 liczba zdarzeń z udziałem rowerzystów wzrosła o 167% (łącznie odnotowano 1183 zdarzenia, z czego 7 śmiertelnych, a 70 ciężko rannych), podczas gdy wzrost liczby cyklistów był na poziomie 70%. Oznacza to, że bezpieczeństwo rowerzystów we Wrocławiu zmalało.
Powyższy wniosek dobrze ilustruje ten wykres:
STEREOTYPY A RZECZYWISTOŚĆ
Raport przeczy również wielu stereotypom, między innymi:
Najniebezpieczniej jest nie w nocy, ale za dnia, przy dobrej widoczności - upada mit cudownej kamizelki odblaskowej
Rowerzyści byli pod wpływem alkoholu tylko w przypadku 2% zdarzeń - pijani rowerzyści nie stanowią więc istotnego problemu, zwłaszcza, że są zagrożeniem dla samych siebie
Aż 70% zdarzeń to zderzenia boczne, zaś zderzenia tylne, których najbardziej obawiają się rowerzyści jadący po jezdni, to zaledwie 4% zdarzeń
Jedna piąta zdarzeń z udziałem rowerzystów miała miejsce na skrzyżowaniach z sygnalizacją, czyli w teoretycznie bezpiecznych miejscach
Rowerzyści nie zachowują się bardziej niebezpiecznie od kierowców, którzy są odpowiedzialni za około połowę kolizji z rowerzystami. Należy tu zaznaczyć, że w wypadkach spowodowanych przez rowerzystów nikt nie zginął (oprócz nich samych)
Dane z raportu pokazują wyraźnie, że rower służy mieszkańcom Wrocławia głównie jako środek transportu, a nie rekreacji.
POSTULATY
W związku z dokonaną analizą bezpieczeństwa ruchu rowerowego, Wrocławska Inicjatywa Rowerowa wysuwa następujące postulaty:
Sytuacja w zakresie bezpieczeństwa rowerzystów na drogach we Wrocławiu wymaga zmiany podejścia oraz zwiększenia skali i intensywności działań infrastrukturalnych, prewencyjnych i edukacyjnych. Natomiast sposób i kierunki działań wymagają oparcia na bardzo solidnych merytorycznych podstawach. Konieczne jest jak najszybsze odejście od dotychczasowych praktyk, opartych w dużej mierze na stereotypowych, niepopartych faktami przesłankach. Wobec ograniczonych środków i możliwości realizacji w stosunku do skali wyzwania, konieczna jest koncentracja na sprawach kluczowych.
I. Dla poprawy bezpieczeństwa Wrocław potrzebuje jak najszybszego powstania spójnego systemu tras rowerowych (co od dawna jest głównym postulatem środowisk rowerowych) oraz przebudowania przestrzeni tak, aby stała się ona przyjazna dla rowerzystów i umożliwiała bezpieczna jazdę.
II. Dotychczasowe działania edukacyjne nie są wystarczające i należy je zdecydowanie rozszerzyć o aspekt praktyczny, a edukacja nie może być adresowana jedynie do dzieci i młodzieży. Niezbędne jest rozszerzenie dotychczasowych działań o kształcenie kierowców w zakresie koegzystencji z rowerzystami na ulicach, bo to oni powodują połowę wypadków i stanowią większe zagrożenie.
III. Działania prewencyjne powinny być skoncentrowane tam gdzie jest to najbardziej potrzebne, a każda akcja poprzedzona dokładną analizą sytuacji. Szczególny nacisk powinien zostać położony na nadzór udzielania pierwszeństwa przejazdu – gdyż jest to najczęstsza przyczyna wypadków, a nie np. na znacznie mniejszej wagi problem jakim jest jazda po chodniku. Zwłaszcza, gdy ulica w miejscu kontroli nie zapewnia bezpieczeństwa rowerzyście z uwagi na przekraczanie prędkości przez kierowców – bo wtedy pochopne działanie może prowadzić do pogorszenia bezpieczeństwa.
IV. Powinny też powstać jak najszybciej wypadkowa mapa Wrocławia obrazującą sytuację, a najniebezpieczniejsze miejsca i najgroźniejsze zdarzenia powinny być poddane szczegółowej i bardzo wnikliwej analizie. Ulepszony powinien tez zostać system gromadzenia danych na temat wypadków z rowerzystami, który niewystarczająco określa przyczyny tego typu zdarzeń.
Dlaczego takie "akcje" są organizowane w czasie, gdy normalni ludzie są w pracy?
Łukasz
@ łukasz
a jak myślisz?
radek
?
sugerujesz, że ekipa WIR jest nienormalna?
Robert
Na swój sposób jesteśmy nienormalni ;-)
Impreza nie jest przeznaczona dla rowerowych mas, tylko dla dziennikarzy, którzy właśnie w tych godzinach najchętniej się pojawiają. Z rowerzystów zapraszamy tych, którzy akurat mogą.