06 czerwca 2013
5 powodów do świętowania 9 czerwca
Posiadacze kolarzówek i holenderek, drogich górali i starych „wigry”, riksz i rowerków dziecięcych - w najbliższą niedzielę nie może zabraknąć nikogo z Was. Wszyscy spotkajmy się na Święcie Rowerzysty
Dlaczego warto wziąć udział w tej imprezie?
Po pierwsze,
jako rowerzyści jesteście wielcy i zasługujecie na huczne obchody Wrocławskiego Święta Rowerzysty. To wy - mimo sporych braków w infrastrukturze rowerowej Wrocławia - przyczyniacie się do tego, że korki na ulicach oraz tłok w autobusach i tramwajach nie są jeszcze bardziej dokuczliwe niż obecnie. To wy - choć dzisiaj u niektórych budzi to co najwyżej sarkastyczny uśmiech - naprawdę budujecie wizerunek nowoczesnego miasta. To wy pchacie Wrocław w kierunku Amsterdamu i Kopenhagi, do miast przyjaznych w pierwszej kolejności dla ludzi, dopiero później dla samochodów.
Po drugie,
musicie pokazywać, że jest was dużo. Rowerzyści nie po-wodują spektakularnych korków, a brak wielkich arterii rowerowych spra-wia, że trudno zobaczyć te setki osób, które na co dzień przemieszczają się po naszym mieście na rowerach. Dlatego niedzielne święto to okazja, by pokazać, że inwestycje dla rowerów to nie fanaberia dla wąskiej grupy fanatyków, ale niezbędne zaspokajanie potrzeb coraz liczniejszej grupy Wrocławian.
Po trzecie,
to impreza ponad podziałami. Nie zdołam tu wymienić wszystkich podmiotów zaangażowanych w tę akcję: sponsorów, patronów medialnych, firm wspierających. Wymienię tylko organizatorów: Wrocławską Inicjatywę Rowerową oraz ogólnopolski projekt Miasta dla rowerów. Dzięki działaniom zaangażowanym w te organizacje społeczników, dzięki energii, której poświęcają na walce o wspólne dobro, głos rowerzystów jest słyszalny coraz lepiej. Co ważne: choć współpraca urzędników ze środowiskami rowerowymi bywa szorstka, mecenasem Święta Rowerzysty jest Urząd Miejski Wrocławia. I to też warto docenić.
Po czwarte,
Bajk-Piknik w parku Tołpy będzie okazją do porozmawiania z rowerowymi ekspertami, oznakowania rowerów (będzie stanowisko policji), skosztowania ciekawej kuchni, posłuchania muzyki. Szczegółowe informacje o programie imprezy oraz atrakcyjnych konkursach znajdziecie w portalu rowerowy.wroclaw.pl. Ja tylko wspomnę, że do wygrania jest parę niezłych rowerów i wycieczka do Alzacji!
Po piąte,
to także okazja, by przekonać urzędników do tego, by bardziej wspierali rowerzystów. W całej Polsce tego dnia rowerzyści będą domagali się zmian w rozporządzeniach do Prawa o Ruchu Drogowym, które są potrzebne, by jazda na rowerach była bezpieczniejsza.
My, jako wrocławska „Gazeta Wyborcza”, podczas pikniku w Parku Tołpy dodatkowo będziemy zbierali podpisy pod petycją do prezydenta Rafała Dutkiewicza ws. zniesienia zakazu wjazdu dla rowerów na Rynek. Na samym początku parady chcemy też poprosić rowerzystów o to, by zamiast jechać, wspólnie przemaszerowali przez Rynek, trzymając rowery za kierownice. Może takim absurdalnym obrazem uda nam się pokonać urzędniczy opór.
Do zobaczenia w niedzielę! Start: godzina 12.
Mikołaj Chrzan,
redaktor naczelny Gazety Wyborczej Wrocław
LINK do artykułu, który powinien być uwieczniony, stąd cytujemy go w całości na naszym portalu
|