05 lutego 2007
Kalisz miastem przyjaznym dla rowerzystów„Kalisz miastem przyjaznym dla rowerzystów“ - pod takim tytułem 12 grudnia 2006r. w Kaliszu odbyło się spotkanie poświęcone planom rozwoju ruchu rowerowego w tym mieście. Jednym z punktów programu była prezentacja wrocławskich doświadczeń na polu tworzenia koncepcji i strategii rozwoju ruchu rowerowego.
Swoje prezentacje przedstawili Anna Rygała z Biura Rozwoju Wrocławia oraz Cezary Grochowski z Dolnośląskiej Fundacji Ekorozwoju. Goście z Wrocławia przedstawili sytuację ruchu rowerowego we Wrocławiu oraz współpracę miasta z organizacjami pro-rowerowymi.
Spotkanie zorganizowane zostało przez Urząd Miejski w Kaliszu, Zarząd Dróg Miejskich w Kaliszu i Kaliskie Stowarzyszenie Cyklistów przy współpracy Dolnośląskiej Fundacji Ekorozwoju.
Relacjonuje Piotr Bocianowski, Kaliskie Stowarzyszenie Cyklistów:
Impreza była całkiem ciekawa i nawet na luzie, a przeciągnęła się do 12:40. Wrocław parę lat temu nabudował kiepskich ścieżek gdzie się dało (gdzie nie przeszkadzały), pozostawiając śródmieście prawie nieprzejezdnym dla rowerów. Spowodowało to wzrost liczby rowerzystów i konflikty z innymi uczestnikami ruchu w centrum. Sytuacja wymusiła wręcz współpracę władz miasta z organizacjami rowerzystów w celu stworzenia koncepcji dróg rowerowych. Przebieg i rezultaty tej współpracy przedstawili nasi Goście:
- Cezary Grochowski z Dolnośląskiej Fundacji Ekorozwoju: "Wrocław ma najwięcej ścieżek! Podstawowe wnioski płynące z analizy procesu wdrażania polityki rowerowej we Wrocławiu - czyli kilka słów o tym, dlaczego warto uczyć się na cudzych błędach",
- Anna Rygała z Biura Rozwoju Wrocławia (wydział Urzędu Miasta): "Koncepcja podstawowej sieci tras rowerowych we Wrocławiu - tworzenie i korzyści".
Podobieństwo Wrocławia z Kaliszem jest znaczące - oprócz geograficznego, np. dużo rozgałęzień rzecznych - jest takie, że i u nas panuje tendencja (widoczna w aktualnej koncepcji) do planowania tras rowerowych z zaniedbaniem centrum miasta. W jaki sposób zaowocuje wrocławski przykład pokażą najbliższe lata.
Wrocław będący miastem, które jako pierwsze w Polsce zaczęło budować drogi rowerowe i ma ich najwięcej w przeliczeniu na głowę mieszkańca, może doskonałym przykładem dla innych miast. Analizując uważnie wrocławskie przypadki można unikać bardzo kosztownych błędów, które niestety we Wrocławiu zostały popełnione i powodują, iż ilość “ścieżek” rowerowych przekłada się nijak na zadowolenie rowerzystów. Okazuje się bowiem, że o sukcesie polityki rowerowej decyduje nie tyle ilość dróg rowerowych, co ich jakość (drogi rowerowe muszą stanowić dla rowerzysty ułatwienie, a we Wrocławiu taki warunek spełnia niespełna 25% z nich!) oraz przede wszystkim spójność systemu jaki tworzą (wzajemne połączenia i relacje). Zatem, kluczem do sukcesu jest racjonalne zaplanowanie ich położenia i zapewnienie odpowiedniego standardu.
Konieczne jest też zaproszenie do współpracy praktykujących rowerzystów w celu bieżącej konfrontacji teorii z praktyką. I akurat w tym temacie Wrocław może się pochwalić dobrym przykładem współpracy Biura Rozwoju Wrocławia z wrocławskimi rowerzystami przy tworzeniu omówionej podczas spotkania wzorcowej w skali kraju Koncepcji sytemu rowerowego (niestety miało to miejsce dopiero po siedmiu latach działań przypadkowych i bałaganu decyzyjnego!).
Cezary Grochowski
|
|
|
|
|