[BIAŁYSTOK] Mandat od rowerzysty (17-04-08) kurier poranny
Kierowcy, którzy parkują samochody na ścieżkach rowerowych za swoją wycieraczką mogą zobaczyć specjalny mandat.
"Burakowe pole” . Tak nazwało swoją kolejną akcję stowarzyszenie "Rowerowy Białystok”.
Ścieżka rowerowa nie jest po to, żeby parkować na niej samochody - wyjaśnia Karol Mocniak ze stowarzyszenia "Rowerowy Białystok”. - A to, niestety, w naszym mieście jest powszechną praktyką. Dlatego postanowiliśmy nauczyć kierowców dobrych manier.
Jak? - Wystawiamy im mandaty - odpowiada Mocniak. - A zdjęcie takiego samochodu umieszczamy na naszej stronie internetowej.
Kierowcy parkują, rowerzyści wlepiają mandaty
Dlatego internetowa strona "Rowerowego Białegostoku” od pewnego czasu pęka w szwach. Właśnie od zdjęć nieprawidłowo zaparkowanych samochodów.
- Najczęściej napotykamy na nie na ścieżkach wzdłuż ulic: Miłosza, Branickiego, Raginisa, Wysockiego, Popiełuszki i Sikorskiego - wymieniają rowerzyści. - Jedziesz, a tu raptem na twojej drodze, ni stąd, ni zowąd, pojawia się samochód. I co wtedy? Musisz zjechać albo zejść z roweru i go ominąć. Tak właśnie w naszym mieście wygląda ścieżka rowerowa...
Rowerzyści postanowili to zmienić. Wystawiają kierowcom mandaty.
- Oczywiście to pseudomandaty - wyjaśnia Mocniak. - Tak naprawdę są to zwykłe ulotki, które mają przypomnieć kierowcom, dla kogo jest taka ścieżka.
Zdjęcia do sądu?
Czy pomysł się sprawdził? Marcin Godlewski, rowerzysta z Białegostoku, uważa, że tak. - Na tych szlakach, które najczęściej były zastawione przez samochody, sytuacja się poprawiła - ocenia. - Ale to też dobra lekcja, która być może zmieni mentalność naszych kierowców.
Tym bardziej, że do akcji włączyła się białostocka policja. - Tylko w ostatnim czasie skierowaliśmy 52 wnioski do sądu w tej sprawie - mówi Tomasz Krupa z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. - Dowodami są zdjęcia, które dostajemy od rowerzystów.
Dlatego każdy rowerzysta lub zwykły przechodzień, jeśli zauważy auto zaparkowane na ścieżce rowerowej, może zrobić zdjęcie i przynieść je na policję lub umieścić na stronie www.rowerowy.bialystok.pl. Stamtąd też może pobrać plik z mandatem, wydrukować i wręczyć kierowcy, którego spotka na swojej drodze.