Podsumowanie akcji: Rowerzyści pedałują na wybory. Rekomendacje

Podsumowanie akcji Rowerzyści pedałują na wybory, czyli czyje obietnice warte są naszego głosu. Rekomendacje.

Jest nas, rowerzystów we Wrocławiu coraz więcej, lecz i tak ciągle jesteśmy najmniej liczną grupą użytkowników dróg. Jeżeli nie będziemy dobrze zorganizowani, to nasze interesy będą pomijane, a środki publiczne nieefektywnie wydawane. Niech kandydaci, którzy w swoich programach umieścili kwestie rowerowe i deklarowali zajęcie się naszymi problemami poczują, że przekłada się to na ich wynik w wyborach.

Dlatego też zachęcamy gorąco do wzięcia pod uwagę kwestii rowerowej podczas głosowania.
 
Obecną kampanię wyborczą można uznać z wyjątkowo urodzajną w wątki rowerowe. Problem ruchu rowerowego stał się jednym z ważnych tematów kampanii – głównie dzięki naciskowi społecznemu (czyli w praktyce rowerzystów), co świadczy o dojrzewaniu tematu i coraz poważniejszym traktowaniu środowiska. Oto co się zadziało (na początek cuda przedwyborcze):

• Tuż przed wyborami uchwalona została Polityka Rowerowa Wrocławia (po dwóch latach leżenia w szufladzie).
• Reaktywowana została w Urzędzie Miejskim rada konsultacyjna z udziałem organizacji rowerowych (po roku od zamarcia działalności poprzedniej rady).
• Urzędujący Prezydent Rafał Dutkiewicz udzielił odpowiedzi na nasze pytania zdane mu w kampanii (przy czym wcześniej publicznie nie szczędził nam epitetów i wyrazów niechęci, a także odmówił prowadzenia dialogu).
• Jego główny kontr-kandydat Sławomir Piechota z Platformy Obywatelskiej zorganizował natomiast konsultacje i specjalne spotkanie z rowerzystami połączone z konferencją prasową.
• Na początku kampanii konsultacje z nami odbył również kandydat na prezydenta Jacek Uczkiewicz oraz kandydujący do Sejmiku Dolnośląskiego Piotr Żuk (obaj popierani przez Sojusz Lewicy Demokratycznej).
• Jak można zauważyć na Portalu Rowerowy Wrocław, na nasze przedwyborcze pytania odpowiedziało bardzo wielu kandydatów na radnych.

Co z tego wszystkiego zostanie po wyborach - zależeć będzie również od Was, drodzy czytelnicy. Jeśli jeszcze wahacie się na kogo zagłosować, to dla ułatwienia przedstawiamy poniżej krótkie podsumowanie naszej akcji. Polecamy także zapoznać się z komentarzami do programów pod konkretnymi artykułami na naszej stronie, jak również z przepytywanką jaką zrobił naszym kandydatom portal polskanarowery.pl.

Na Prezydenta

Jeśli chodzi o kandydatów na prezydenta, to na nasze pytania odpowiedzieli: Jacek Uczkiewicz, Sławomir Piechota i Rafał Dutkiewicz. Wszystkie odpowiedzi można uznać za pozytywne (czas przedwyborczy podnosi na duchu lepiej niż niejedno święto religijne).

Program Uczkiewicza jest programem poprawnym, dającym nadzieję na pewne zmiany, głównie w sferze dialogu społecznego. Niestety, sporym minusem jest stanowisko w sprawie zakazu jazdy po Rynku.

Odpowiedzi Dutkiewicza również można uznać za zadowalające. Zmiękczył on swoje stanowisko wobec Rynku (zarzucając nam przy okazji tradycyjnie brak kultury, ale mniejsza o to), ale na jego niekorzyść przemawia bardzo to, że konsekwentnie przemilczał w odpowiedzi kwestie finansową (deklarację, że nie zabraknie funduszy na Politykę Rowerową wycisnęliśmy od rzecznika miasta na sam koniec i to bez konkretnej kwoty) oraz oczywiście fakt, że wcześniej ze spełnianiem obietnic i dialogiem bywało bardzo różnie (łagodnie rzecz ujmując). Za gol do własnej bramki uznajemy zaś ten fragment programu wyborczego Dutkiewicza (pdf, str. 16): "Inny silnie artykułowany przez wrocławian pod adresem władz samorządowych postulat rozbudowy ścieżek rowerowych wynika zapewne bardziej z potrzeb w zakresie rekreacji, niż traktowania roweru jako realnej alternatywy wobec samochodu i transportu publicznego".

Najbardziej dojrzały, obiecujący i wyczerpujący program przestawił Piechota. Nie dziwi to, gdy zauważymy, że od kilku lat sieć Miasta dla Rowerów bezpośrednio współpracuje z jego koleżanką z ławy poselskiej Ewą Wolak –  szefową Parlamentarnej Grupy Rowerowej, wraz z którą staramy się zmieniać polskie anty-rowerowe prawo. Także on, jako jedyny kandydat, poświęcił swój czas w kampanii na zorganizowanie otwartego spotkania z rowerzystami.

Inni kandydaci na prezydenta: Ilona Antoniszyn - Klik i Dawid Jackiewicz nie uznali za stosowne odpowiedzieć na nasze pytania. Tu podsumowywać nawet nie ma czego. Jeśli jednak ktoś koniecznie chciałby pozanć rowerowe poglądy tej dwójki oraz pozostałych niszowych kandydatów na prezydenta Wrocławia, odsyłamy do lektury na stronie polskanarowery.pl.

Na Radnego

Jeśli chodzi natomiast o kandydatów na radnych, to reakcji na nasze pytania doczekaliśmy się od: Michała Syski, Tomasza Kapłona, Katarzyny Dyner, Urszuli Mrozowskiej, Tomasza Zagożdżona,  Stanisława Melskiego , Stanisława Czyża,  Roberta Pieńkowskiego, Grażyny Sobieszczuk,  Brygidy Andreasik, Igora Wójcika, Piotra Żuka oraz zbiorczo od kandydatów na radnych UPR i KWW Czerwony Wrocław.

Spośród wyżej wymienionych kandydatów do Rady Miasta na szczególną uwagę zasługuje Michał Syska - odezwał się do nas jeszcze nim wystosowaliśmy zapytania, a także od początku wskazywał na brak zabezpieczeń finansowych dla realizacji Polityki Rowerowej. Co również istotne, ruch rowerowy w jego programie jest istotnym elementem wizji zielonego Wrocławia, bardzo bliskiej naszemu sercu.

Natomiast Igor Wójcik zyskuje od nas dodatkowe punkty, nie tyle bezpośrednio za program, ale za to, że osobiście przyjechał na rowerze na spotkanie rowerzystów z Piechotą, gdzie zadeklarował swoje poparcie dla jego rowerowego programu (posiada też bezpośrednią rekomendację Poseł Wolak z Parlamentarnej Grupy Rowerowej). 

Spośród kandydatów na naszą rekomendację zasługuje również Dominik Ptak - rowerzysta, dyrektor Domu Edyty Stein. Choć nie zaprezentował się on na naszych łamach, pamiętamy jego rzeczliwe nam nastawienie i pomocną dłoń przy organizacji debaty, podczas niesławnych (dla prezydenta Dutkiewicza) obchodów Europejskiego Tygodnia Mobilności w 2009 roku.

Wśród kandydatów do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego wyróżnił się Piotr Żuk - konsultował się z nami w kwestiach rowerowych i jako jedyny kandydat do Sejmiku zaprezentował swój program na naszych łamach.

* * *

Mając w pamięci poglądy, działalność i osiągnięcia dotychczasowych rajców miejskich (ot, choćby dla odświeżenia wątek kostki na Jądrze Reagana w RM), nasza konkluzja jest nasuwa się sama: czas na zmianę. Taka szansa pojawia się raz na cztery lata. Nie zmarnujmy jej.

Wrocławska Inicjatywa Rowerowa