|
28 listopada 2010
Zapraszamy na II Spotkanie Podróżników Rowerowych - sobota 11.12.2010Podobnie jak w roku ubiegłym, zapraszamy wszystkich serdecznie na II Wrocławskie Spotkania Podróżników Rowerowych "Rowerem ku przygodzie".
W sobotę 11 grudnia podróżnicy rowerowi spotkają się w MDK Śródmieście przy ul. Dubois 5 we Wrocławiu, na kolejnej prezentacji slajdów i wspomnień ze swoich rowerowych wędrówek po świecie.
Relacje z wypraw rowerowych, pokazy filmów i zdjęć według poniższego harmonogramu:
START: sobota 11/12/2010, 14:00
- Artur Jurkowski, Antoni Bednarz: „Od amatora do eksperta – podróże rowerowe”, 14:00 – 14:25
- Ewa Popławska: „Tryptyk Bliskowschodni - Rowerowa Włóczęga po Syrii, Jordanii i Izraelu”, 14:30 – 14:55
- Maria Burmecha, Łukasz Olszowy: „Z Aborygenem do Opery - Australia”, 15:00 – 15:15
- Piotr Mitko: „Islandia jest jak Kobieta”, 15:20 – 16:00
|||| PRZERWA 16:00 – 16:30 ||||
- Marcin jakub Korzonek, Andrzej Szkodzin: "KumKum2010 - Rowerem przez pustynię Kara-Kum i Kyzył-Kum w Turkmenistanie i Uzbekistanie", 16:30 – 16:55
- Ryszard Teisseyre, Ryszard Grześkowiak: „Pigułka Azji” – Mongolia, Ałtaj na rowerze, 17:00 – 17:25
- Agnieszka Waligóra, Mateusz Waligóra: „Rowerami przez Kubę śladami Buena Vista Social Club”, 17:30 – 17:55
- Joanna Kardasińska, Światosław Rojewski: „Kongo Safiri czyli rowerowe safiri przez Czarny Ląd”, 18:00 – 18:30
Zapraszamy serdecznie!
MDK Śródmieście
ul. Dubois 5
50-208 Wrocław
tel. 71 329 95 31
http://www.mdksrodmiescie.wroc.pl/
|
dno
fatalnie przygotowany logistycznie festiwal.... ludzie po 15 min musieli NA DWORZE marznąć i czekać, aż buce z ochrony ich wpuszcza... chociaż w hallu było luźno... a sala na projekcje za mała się okazała... nigdy więcej nie organizujcie tego w tym miejscu... buce z ochrony MDK rządzili na całego i po chamsku.. dlaczego nie było tam kogoś z kierownictwa?... jak można tak traktować ludzi, którzy często z innych miast przyjechali na festiwal? DNO.elo! |
|
dno
Witam
Podpisuję się obiema rękami pod przedpiscą.
Nie miałem czasu na całą imprezę, mimo paskudnej pogody i trudnego podjazdu, zdecydowałem się na drugą część. Niestety, ochrona w sposób, moim zdaniem, mało kulturalny i bez jakiejkolwiek dyskusji odesłała od drzwi. Dawno nie zostałem tak potraktowany. Niestety, nie zauważyłem Kultury w tym Domu. Jeśli zaprasza się serdecznie kogoś na imprezę, to nie wali się w mordę już na bramce. Czuję się zniesmaczony.
--
PozdrawiamMaciekS |
|
