28 marca 2011
Nasze coraz węższe ulice przez te wasze nowe kamieniceWrocław liderem innowacji. Nowa inwestycja mieszkaniowo-usługowa na ul. Hubskiej wprowadziła do słownika inżynierii nową definicję: "antyskrajni".
Analogicznie do "antyzatoki", która jest zaprzeczeniem klasycznej zatoki autobusowej na przystankach komunikacji zbiorowej, także "antyskrajnia" jest odwrotnością pojęcia skrajni. W tym wypadku skrajni od drogi rowerowej, która wg rozporządzenia winna wynosić 20 cm, z zgodnie ze Standardami 50 cm.
Jakie były granice zabudowy, czy droga rowerowa była wybudowana poza pasem drogowym, jak w końcu zostanie rozwiązany ten problem, tego obecnie nie wiemy. Jak się dowiemy, to napiszemy.
rl
Niech zgadnę...
Zgłosi się sprawę, usunie się znak "droga rowerowa" i po sprawie...pł |
Widoczność ma być zapewniona na 30 m a nie na 30 cm.
Warto wspomnieć, że z tego budynku wyjeżdżają na drogę dla rowerów auta z podziemnego parkingu.
Wyjazd jest bardzo stromy toteż auto trzeba dobrze rozpędzić.
W oddali widać chodnik zajęty na magazyn dla następnej budowy.
Piesi są zmuszeni chodzić po jezdni wąziutkim tymczasowym chodnikiem między barierami których stojaki zawężają przejście do 60 cm. Nie ma mowy aby na przedłużeniu tej ddr na tym przejściu minął się rowerzysta z pieszym, lub aby matka z wózkiem mogła tamtędy przejechać gdy z naprzeciwka idą piesi.
Ciekawe ilu w tym miejscu zginie rowerzystów zanim ktoś przyzna się do błędu.
benek |
tytuł jak z ONRu
@benek
myślę, że po pierwszej setce poległych rowerzystów ktoś znajdzie rozwiązanieedi |
DDR była wypudowana częściowo poza pasem drogowym
czyli działką nr 39 w obrębie Południe (około 30-40cm).ralfx |
|