Na słupie przed zjazdem z ul. Legnickiej na ul. Dobrą zamontowano ostrzegawczy znak drogowy (wg. holenderskiego wzoru) informujący o konieczności ustąpienia przez kierowców skręcających w prawo pierwszeństwa przejazdu rowerzystom jadącym prosto równoległą drogą rowerową. Miejsce happeningu zostało wybrane nieprzypadkowo, gdyż doszło tam kiedyś do wypadku, którego przyczyną było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez skręcający samochód.
Obecnie, kiedy polscy rowerzyści doczekali się nowelizacji ustawy i dostosowania przepisów do standardów obowiązujących w całej Europie, najważniejsze jest promowanie nowego prawa i dotarcie do jak największej liczby kierowców, co też było celem wrocławskiego happeningu.