19 lipca 2011
Dwukierunkowy ruch rowerowy na ulicach jednokierunkowychNa stronie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pojawiła się opinia Zespołu ds. Ścieżek Rowerowych w sprawie dwukierunkowego ruchu rowerowego na ulicach i drogach jednokierunkowych. Przedstawia ona szczegółowo obowiązujące przepisy regulujące dopuszczanie ruchu rowerów „pod prąd”, omawia wątpliwości związane z interpretacją tych przepisów i wynikające z nich wnioski, a także przedstawia przykłady dobrej praktyki zarówno z Polski jak i z innych krajów. Autorami opracowania są: Tadeusz Kopta, Aleksander Buczyński, Marcin Hyła oraz Bartłomiej Lustofin.
Wnioski wynikające z polskiego prawa
Żaden przepis polskiego prawa nie określa dla jezdni jednokierunkowej, na której można dopuścić dwukierunkowy ruch rowerowy:
- minimalnej (ani maksymalnej) szerokości jezdni
- prędkości dopuszczalnej lub miarodajnej
- natężeń ruchu
- innych parametrów, które miałyby wpływ na BRD.
Nie jest również precyzyjnie określony sposób oznakowania takiej organizacji ruchu w zakresie oznakowania poziomego. Zarządzający ruchem ma w tej mierze wolną rękę i dwukierunkową organizację ruchu rowerowego może stosować zgodnie z własną oceną sytuacji i w oparciu o doświadczenia z taką organizacją ruchu w Polsce i na świecie. Niezbędne jest jedynie zastosowanie na odpowiednich wlotach znaków B-2 i D-3 z tabliczkami T-22 (oraz odpowiedniego oznakowania na wlotach poprzecznych).
Przymus stosowania oznakowania poziomego występuje jedynie na drogach krajowych i wojewódzkich (o ile ich jezdnie mają szerokość co najmniej 6,0 m) oraz w przypadku zastosowania znaku F-19 – co jednak nie wyklucza stosowania go także w innych przypadkach, w zależności od oceny zarządzającego ruchem.
Wnioski wynikające z doświadczeń praktycznych
Dwukierunkowy ruch rowerowy w jezdniach jednokierunkowych można wprowadzić:
- wyłącznie oznakowaniem pionowym – w strefach zamieszkania i w strefach uspokojonego ruchu o prędkości do 30 km/h;
- oznakowaniem pionowym, uzupełnionym wyłącznie na wlotach skrzyżowań oznakowaniem poziomym w postaci linii i znaku P-23 „rower” - w obszarach jw.;
- oznakowaniem pionowym i poziomym na całej długości, z możliwością dodatkowego zróżnicowania barwy nawierzchni przeznaczonej do ruchu rowerzystów – na ulicach o większych natężeniach ruchu lub prędkościach miarodajnych wyższych niż 30 km/h [fot. Rowerowy Szczecin];
- oznakowaniem pionowym, poziomym oraz dodatkowo segregacją fizyczną na wlotach skrzyżowań i ewentualnie na łukach, gdzie istnieje ryzyko „ścinania” przez samochody zakrętów i zajeżdżania drogi rowerzystom jadącym pod prąd lub gdzie występuje ruch pojazdów ciężkich.
Pełna treść opracowania dostępna jest na stronie GDDKiA:
www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastruktura-rowerowa_3000/documents/Opinia_pod_prd_korektaTKMHTK.pdf
Tadeusz Kopta
Za: http://www.zm.org.pl/?a=opinia_pod_prad-116
Oznakowanie i szerokość
Jak widać na załączonym zdjęciu, jeśli są chęci, to wszystko jest możliwe - nie jest ważne oznakowanie, ani szerokość jezdni (samochód osobowy ledwo się przeciskał).
Zdjęcie ze Starego Miasta w Awinionie we Francji, gdzie pełno jest takich dróg.
WrocNam |
|