03 lipca 2011
Relacja z konferencji Polska w Rowerowej EuropieW minionym tygodniu odbyła się w Sejmie RP międzynarodowa konferencja "Polska w Rowerowej Europie" poświęcona tematyce wspierania ruchu rowerowego poprzez włączanie społeczeństwa do procesów decyzyjnych, prowadzenie kampanii promocyjnych, tworzenie ram ekonomicznych, instytucjonalnych i prawnych przyjaznych rowerzystom. Przedstawione zostały przykłady dobrych praktyk z zagranicy, działające zarówno na szczeblu lokalnym jak i krajowym.
Na konferencję przybyło ok. 70 osób z całej Polski: samorządowcy, przedstawiciele instytucji rządowych, działacze organizacji pozarządowych, projektanci i inni. Uczestników zgromadzonych w Nowym Domu Poselskim przywitała gospodyni, posłanka Ewa Wolak, przewodnicząca Parlamentarnej Grupy Rowerowej oraz Cezary Grochowski z sieci „Miasta dla Rowerów” i Radosław Lesisz z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej.
Konferencja rozpoczęła się od prezentacji wystąpień gości z Francji i Niemiec: Hubert Peigné, międzyresortowy koordynator rozwoju ruchu rowerowego w rządze Francji mówił o swoim stanowisku (zwanym „Monsieur Vélo”), które zostało utworzone, aby interes rowerzystów był uwzględniany w działaniach ministerstw oraz instytucji rządowych. Zaprezentował także kompleksowe podejście państwa do kwestii wspierania pro-rowerowych innowacji, inicjatyw lokalnych i organizacji pozarządowych. Manfred Neun, prezes Europejskiej Federacji Cyklistów przedstawił z kolei nowatorskie podejście do kwestii obliczania opłacalności rozwijania ruchu rowerowego i skutków tegoż dla społeczeństw. Z prezentacji Neun’a można się było także dowiedzieć dlaczego potrzebne jest nam prawo do aktywnej mobilności i jakie ma to znaczenie dla gospodarki i zdrowia.
Po przerwie ponownie wystąpił duet francusko-niemiecki. Thomas Schuh, oficer rowerowy z miasta Bünde zaprezentował rowerowy marketing miejski oraz inicjatywę powołaną do wspierania ruchu rowerowego na poziomie regionalnym - Wspólnotę Miast, Gmin i Powiatów Przyjaznych dla Rowerów w Nadrenii Północnej-Westfalii. Olivier Schneider z francuskiej Federacji Użytkowników Rowerów mówił o rewolucyjnych, pro-rowerowych zmianach w planowaniu przestrzennym, nowych regulacjach prawnych we Francji i udziale społecznym, który legł jako fundament tychże procesów.
Na końcu zaś referat wygłosili rodzimi prelegenci: dr Tadeusz Kopta z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówił o doświadczeniach płynących z funkcjonowania od dwóch lat w GDDKiA komórki zajmującej się drogami rowerowymi. Dr Kopta przywołał też wyniki badań na temat wypadków i natężenia ruchu rowerowego, przeprowadzonych przez swój zespół. Z kolei Marcin Hyła, prezes Stowarzyszenia „Miasta dla Rowerów” przedstawił historię najnowszych zmian w Prawie o Ruchu Drogowym, które wywalczyli sobie rowerzyści.
Po zakończeniu części wykładowej rozpoczęła się dyskusja: padały pytania zarówno do prelegentów, jak i do obecnej na sali posłanki Ewy Wolak. Manfred Neun podkreślił, iż osobami, które mogą najefektywniej wpływać na poprawę warunków rowerzystów w miastach są samorządowcy: burmistrzowie i prezydenci – także oni mogą najszybciej uzyskiwać z tego tytułu widoczne profity, bo już w czasie jednej swojej kadencji. Posłanka Ewa Wolak zapewniła zaś zgromadzonych, iż prace nad polityką rowerową państwa będą prowadzone i liczy na szybkie zakończenie ich sukcesem.
Po konferencji prelegenci i organizatorzy udali się do Instytutu Francuskiego, gdzie z inicjatywy Oliviera Schneidera odbyło się spotkanie z przedstawicielami Ambasady Francji oraz instytuacji rządowych.
Pobyt w Warszawie tak znamienitych gości jak prezesa Europejskiej Federacji Cyklistów, czy międzyresortowego koordynatora polityki rowerowej Francji, wykorzystaliśmy do wspólnych rozmów, a także przejazdów rowerami po mieście. Dzięki doskonałej pogodzie udało nam się zaprezentować im Warszawę z pozycji siodełka rowerowego podczas 25-kilometrowej trasy po mieście przygotowanej przez Aleksandra Buczyńskiego z Zielonego Mazowsza.
txt&fot: Radek Lesisz
Wkrótce na stronie pojawi się rozszerzona wersja sprawozdania z konferencji.
Zapraszamy do zapoznania się z prezentacjami – poniżej w formacie PDF.
Francuskie ustawodawstwo pro-rowerowe, funkcja "Pana Vélo" oraz zrzeszenia samorządów CVTC (club des villes et territoires cyclables – klub miast i terytoriów przyjaznych rowerom) - Hubert Peigné, międzyresortowy koordynator rozwoju ruchu rowerowego, francuskie Ministerstwo Ekologii, Zrównoważonego Rozwoju, Transportu i Mieszkalnictwa.
Ruch rowerowy: tworzenie zdrowszych i bogatszych społeczeństw - Manfred Neun, prezes Europejskiej Federacji Cyklistów
Wspólnota miast, gmin i powiatów przyjaznych dla rowerów w Nadrenii Północnej-Westfalii i rola promocji we wspieraniu ruchu rowerowego - Thomas Schuh, oficer rowerowy miasta Bünde, Wspólnota Miast, Gmin i Powiatów Przyjaznych dla Rowerów w Nadrenii Północnej-Westfalii
Udział społeczny w planowaniu przestrzennym oraz rozwoju systemu transportowego na poziomie krajowym i lokalnym - Olivier Schneider, Francuska Federacja Użytkowników Rowerów
Nowelizacja polskiego prawa w zakresie ruchu rowerowego w kontekście standardów prawnych państw UE oraz Konwencji Wiedeńskiej o Ruchu Drogowym - Marcin Hyła, Ogólnopolska Sieć Organizacji Rowerowych „Miasta dla Rowerów”, Efekty dialogu społecznego. Doświadczenia Zespołu ds. Ścieżek Rowerowych w GDDKiA - dr Tadeusz Kopta, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad
* * *
Organizatorem konferencji było Stowarzyszenie „Wrocławska Inicjatywa Rowerowa” (w imieniu Ogólnopolskiej Sieci Organizacji Rowerowych "Miasta dla Rowerów"), działające pod patronatem Parlamentarnej Grupy do spraw Rozwoju Komunikacji i Turystyki Rowerowej.
* * *
Konferencja zorganizowana została w ramach projektu „Rowerowa sieć społecznego nadzoru polityki transportowej w polskich miastach” współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Człowiek - najlepsza inwestycja

Konferencja wspierana przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej
Gefördert aus Mitteln der Stiftung für deutsch-polnische Zusammenarbeit 
rowerzyści ponad wszystko a łamanie prawa !
Proponuję pieszych wygonić na ulicę a rowerzystom nakazać masowo jazdę chodnikami . Proponuję na chodnikach dla pieszych zrobić ścieżkę rowerową , przy czym dla pieszych zostawić metr chodnika jeżeli chodzi o szerokość a dla rowerzystów 2 metrowe czerwone pasy i zakaz wchodzenia pieszym na pas rowerowy przy wzajemnym omijaniu się czy wyprzedzaniu np. pieszych z pieszymi .Najlepiej aby piesi chodzili po wydzielonym chodniku gęsiego i nikt nie może się z tego wyłamać bo będzie idiotą dla rowerzystów lub "przestępcą" . Proponuję pieski prowadzić przy nodze lub na kiju a nie na smyczy a dzieciom nie chodzić roztropnie ,bezmyślnie a starcom lepiej uważać. Rolkarzom ,deskarzom jeździć po ulicy bo jesteście intruzami dla rowerzystów . Proponuję kierowcom wytłumaczyć ,że rowerzysta to wg . mediów święta krowa i wszystko mu wolno np. łamać i ignorować przepisy ruchu drogowego ,przejeżdżać na czerwonym świetle ,jeździć ze szczelnymi słuchawkami na uszach i słuchać głośnej muzyki .Kierowca jadący zbyt blisko rowerzysty jest niemile widziany i może być wyzwany, natomiast gdy rowerzysta przejeżdża a raczej wciska się się z prawej strony samochody na milimetry od lusterka ma być mile widziany i jemu wolno a ty masz siedzieć na fotelu cicho i akceptować. Proponuję - aby rowerzyści jeździli Bus Pasami i torami tramwajowymi bo nie ma nic przyjemniejszego dla pasażerów jak widok rowerzysty od tyłu i pedałującego przed tramwajem. Proponuję a raczej zachęcam rowerzystów do przewożenia rowerów tramwajami i autobusami ,ponieważ obecne przepisy na to zezwalają a dla pasażerów będzie to atrakcja i przyjemność podróżowania z rowerami . Wg. urzędników za biurka rowery nie brudzą i miejsca nie zajmują pasażerom i uprzywilejowanym również nie zajmują i nie są zagrożeniem a wyłącznie przeszkadzają kierującym pojazdy co ciekawe siedzącym w swoich kabinach . Proponuję zatrzymać zwiększającą się ilość samochodów i jeżeli wysoka cena paliwa nie zredukuje ilość ruchu zmotoryzowanego to połowę odstrzelić lub zniechęcić do jazdy przepisami i restrykcjami czy zamykaniem ulic lub zmusić do jeżdżenia rowerem . Czekamy na następne pomysły posłów ,decydentów ,urzędników aby w ramach przyjaznego państwa i unijnego członkostwa umilić i uatrakcyjnić nam życie ku zadowoleniu wszystkich . Proponuję powołać lobby samochodowe lub oficera zmotoryzowanych aby był przeciwwagą do agresywnego lobby rowerowego .A tak na marginesie panowie urzędnicy - więcej szacunku dla zmotoryzowanych bo to oni dzięki opłatom ,podatkom ,mandatom ,wydatkom - są jednym z najlepszych źródeł dochodu do powiatu ,budżetu miasta i państwa lub źródłem utrzymania wielu ludzi. Spróbuj jadąc samochodem zrobić wykroczenie ,łamać nagminne przepisy i lekceważyć prawo to prędzej czy później czujne oko stróżów prawa dostrzeże ciebie i zdyscyplinuje lub u kara .Rowerem nie musisz próbować bo robisz to bezwiednie lub celowo . Ponoć twierdzą rowerzyści ,że rower nie zabije więc może jeździć jak chce ale zapominają ,ze kierowca omijając źle jadącego rowerzystę może pójść na czołówkę z innym samochodem. Może i komuś sprawia przyjemność chodzenie po chodniku gdy ciągle lub często mkną po chodniku , lawirują między pieszymi rowerzyści ale ja nie jestem masochistą , więc w zbiorowym masochizmie nie chcę brać udziału . Panowie policjanci i strażnicy czas najwyższy nie odkręcać głów i przyjrzeć się poczynaniom rowerzystów na chodnikach i ulicach bo agresja ,chamstwo ,łamanie prawa są widziane a nie wirtualne opisywane a dziennikarzom życzę więcej obiektywizmu i mniej wazeliniarstwa dla lobby rowerowego . Jestem także rowerzystą i wstydzę się za zachowanie niektórych rowerzystów którzy niedorośli do unii i nie zmienili mentalności i nie szanują prawa. pieszy i rowerzysta |
qq
Napisałeś głównie o rowerzystach. Tak na prawdę łamiemy przepisy i jesteśmy agresywnymi chamami i za kierownicą i na rowerze i jako piesi. Masz rację nie dorośliśmy do Europy i też bym chciał żebyśmy dorośli. Zacząłem od siebie. Staram się jeździć przepisowo autem, rowerem i być przepisowym pieszym. Póki co czuję się dziwnie, ale często widzę, że udziela się to innym. Pracujmy nad sobą a efekty zobaczymy dookoła.
Ducha nie gaście.
rrafał |
|