Powstał pierwszy we Wrocławiu pas bus+rower

Przed czterema miesiącami donosiliśmy o projekcie, teraz donosimy o wykonaniu na pl. JP II pierwszego we Wrocławiu wspólnego fragmentu pasa autobusowo-rowerowego. A także o kilku innych ułatwieniach na placu.

Od niedzieli funkcjonuje. Wspólny pas dla rowerów i autobusów to tak naprawdę kilkanaście metrów wspólnej przestrzeni na skrzyżowaniu pl. Jana Pawła II (dawniej 1 maja) na pasie prowadzącym w kierunku centrum. Rozwiązanie to ma tą zaletę, iż rowerzyści wreszcie mają możliwość legalnej jazdy przy prawej krawędzi jezdni przez skrzyżowanie. Nie muszą jechać środkowym pasem przez plac, czy też uprawiać slalom w zatłoczonym przejściu podziemnym.

Rowerzyści oprócz piktogramów na jezdni (być może przydałoby się ich więcej) otrzymali specjalny sygnalizator rowerowy – dzięki niemu dobrze widzą kiedy należy ruszyć z linii startu.

Minusem rozwiązania jest oczywiście dzielenie pasu z pojazdami komunikacji zbiorowej. Można obawiać się, że rowerzyści będą opóźniać jazdę autobusów. Na pierwszy rzut oka, jest to jednak marginalny problem. Autobusy zazwyczaj startują ze świateł wolniej niż rowerzyści, zaś zaraz za skrzyżowaniem znajduje się przystanek MPK, więc i tak muszą zwalniać. Jak bus+rower pas będzie funkcjonował w dłuższym okresie czasu – zobaczymy. Poniżej przykład sytuacji, gdy autobus jedzie na „zielonej fali”, a rowerzysta startuje z linii zatrzymania. Jak widać, nie wyhamowuje to mocno autobusu.

Niestety, dzielenie pasa z autobusami dotyczy to tylko kierunku jazdy na wschód. Jadąc na zachód rowerzysta w dalszym ciągu musi jechać przez plac pomiędzy autami, a autobusami – na środkowym pasie. Co do przyjemnych nie należy.

Oprócz tego udogodnienia, w ramach remontu torowisk opisywanego tutaj rowerzyści i piesi dostali także przejazd i przejście przez plac na wysokości ul. Sokolniczej. Dzięki temu powstała dobra alternatywa do tuneli pod placem oraz dojście do przystanków w poziomie jezdni.

Dobrą wiadomością jest także przejazd rowerowy na wysokości ul. Bolesławieckiej / Głogowskiej.

Małą wtopą jest brak możliwości legalnego wyjazdu rowerem z ul. Sokolniczej na plac (kier. północ) – zabrakło tabliczki T-22 „nie dotyczy rowerów”.

Większymi wtopami są za to braki usprawnień dla rowerów na pl. Strzegomskim – o czym pisaliśmy wcześniej. Smutne jest przede wszystkim to, że szeroko zakrojona akcja remontów torowisk na pozostałych ulicach (Ślężna, Piłsudskiego, Grabiszyńskiej, Podwale, Hubskiej…) nie wzięła pod uwagę możliwości polepszenia doli rowerzystów w mieście, że zmarnowano efekt synergii.

Ale żeby nie kończyć minorowo - na razie pas bus+rower jest rozwiązaniem awangardowym w Polsce. Dzięki zapobiegliwości Sekcji Rowerowej UM. W galerii obok - fotorelacja.

Radek Lesisz