Rowerzyści przejechali przez trzy kraje trasą rowerową Greenways (19.05.2005) Gazeta Wyborcza

Z Krakowa do Wiednia mogli pojechać samochodem, ale wybrali rowery. - Trasa jest świetna - ocenili po powrocie. Kilka dni temu z wyprawy na dwóch kółkach wrócili mieszkańcy Ustronia, Żor i Jastrzębia Zdroju

Kraków, Morawy i Wiedeń połączyła rok temu ścieżka rowerowa Greenways. Prowadzi z dala od głównych dróg samochodowych, przez urokliwe miejsca, obok wielu interesujących zabytków. Wiele jej odcinków cieszy się już sporą popularnością, co weekend można spotkać na nich tłumy rowerzystów. Jednak dopiero 11-osobowa grupa ze Śląska była pierwszą, która pokonała całość.

W trasę wyruszyło 10 mężczyzn i kobieta: czterech pracowników Straży Granicznej, dwóch kolejarzy i emeryci. Najstarsi rowerzyści mają 55 i 59 lat.

Z krakowskiego Rynku wyjechali 1 maja. Już drugiego dnia mieli do pokonania ok. 120 km - z Regulic do Bielska (na mecie zgodnie stwierdzili, że był to najcięższy odcinek). W ciągu ośmiu dni pokonali 700 km.

Mariusz Bieńkowski był przewodnikiem i czuwał nad całością. - Spodziewałem się, że będzie troszkę lżej. Zaskoczyły nas Czechy. Tam są pagórki do 400 m, niby niewysokie, ale wymagają kondycji. Bywało tak, że jedna górka się kończyła, a druga zaczynała. Kiedy je pokonaliśmy, jechało się jak po maśle - mówi.

Obozowicze starali się ograniczyć koszty wyjazdu i szukali jak najtańszych noclegów (wyprawa kosztowała Mariusza ok. 600 zł). Do strat zaliczyli jedynie sześć przedziurawionych dętek, zniszczone: oponę, błotnik i klocki hamulcowe.

- Szlak jest już przetestowany. Chcemy teraz wydać krótką praktyczną ściągę, np. z adresami noclegów. Wręczamy też odznaki za pokonanie Greenways, żeby zachęcić kolejnych turystów - mówi Edward Kutyła, prezes PTTK w Jastrzębiu, jeden z organizatorów.

Bieńkowski: - Jeśli ktoś co najmniej dwa razy w tygodniu jeździ po 30 km, to spokojnie może się wybrać na taki aktywny urlop.

Którędy jechali rowerzyści - można zobaczyć na stronie www.wiercipieta.zamki.pl

Agnieszka Zakrzewska
za: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35056,2719740.html