Politechnika: Profesor Antoni Klajn potrzebuje pomocy (23.12.09) GW

Profesor Antoni Klajn z Politechniki Wrocławskiej na początku listopada wpadł pod tramwaj. Przeszedł operację neurochirurgiczną, ale nadal wymaga intensywnej rehabilitacji. Władze Wydziału Elektrycznego apelują o pomoc.

- Profesor Klajn często jeździ na uczelnię rowerem, ale tego listopadowego dnia padało, dlatego pojechał autobusem. Podczas przesiadki został potrącony przez tramwaj - mówi prof. Marian Sobierajski, dziekan Wydziału Elektrycznego, na którym pracuje prof. Klajn.

Naukowiec doznał poważnego urazu głowy, musiał przejść operację neurochirurgiczną. Jednak nadal jest częściowo sparaliżowany.

Prof. Antoni Klajn jest wykładowcą Instytutu Elektroenergetyki, specjalistą od łuku elektrycznego wykorzystywanego w sieciach wysokiego napięcia, zajmuje się także opracowywaniem układów elektrycznych w tzw. inteligentnych domach. Jest opiekunem studentów z zagranicy, pełni funkcję zastępcy dyrektora instytutu ds. dydaktycznych.

- Jest wymagający, ale studenci go lubią - mówi dziekan Wydziału Elektrycznego. - Bardzo pogodny człowiek. Jeśli pojawiały się jakieś stresujące sytuacje, to jego spokój udzielał się otoczeniu. Kiedy spotykało się go na korytarzu, zawsze już z daleka się uśmiechał.

Jest zapalonym rowerzystą, lubi wycieczki, zwłaszcza po Dolnym Śląsku.

Prof. Sobierajski: - Teraz musi się na nowo uczyć mówić, ma spotkania z logopedą, uczy się pisać lewą ręką. Jest poddawany intensywnej rehabilitacji, co jest bardzo kosztowne, dlatego apelujemy o wsparcie finansowe.

Pieniądze na leczenie prof. Antoniego Klajna można wpłacać na konto Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju Ochrony Zdrowia: 45 1240 1994 1111 0000 2495 6839, koniecznie z dopiskiem: ”darowizna na cele ochrony zdrowia - Klajn".

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław