31 grudnia 2009
MPK kontra rowerzyści, czyli z rowerem do tramwaju (31-12-2009) mmwroclaw.plProblem przejazdu rowerzystów komunikacją miejską to we Wrocławiu nie pierwszyzna. Przepisy są niejasne, a kierowcy i motorniczy reagują na rowery różnie.
Rowery do tramwajów?
Od kilku miesięcy mój syn jeździ na skatepark. Problemem jest przejazd tramwajem z Leśnicy w stronę miasta. Często, wraz z kolegą słyszą odmowę ze strony motorniczego. Chyba zależy to od humoru prowadzącego tramwaj.
Nadmieniam, że jeżdżą w godzinach wieczornych, kiedy nie ma już tłoku. Żeby było śmieszniej, to ów w skatepark mieści się właśnie na terenie MPK! Z jednej strony to ukłon w stronę młodzieży, która nie musi wałęsać się po ulicach Wrocławia, a z drugiej - brak możliwości dojazdu do skateparku.
Czy można z rowerem?
Ktoś może powiedzieć, że mogą jeździć rowerami. Owszem, tylko niestety tragiczne pobocze i brak trasy rowerowej aż do Pilczyc uniemożliwiają takie rozwiązanie. Poza tym problem dotyczmy nie tylko tej części miasta, ale całego Wrocławia. Skoro w innych miastach już dawno uporano się z tym problemem, to dlaczego we Wrocławiu jest inaczej?
W zatłoczonej stolicy można bezpłatnie przewozić rower wszystkimi środkami komunikacji miejskiej, podobnie jest w Krakowie.W Gdańsku można z jednośladem wejść do niektórych środków transportu, a w Poznaniu rower pozwalają przewozić tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. przy załamaniu się pogody lub awarii roweru.
Punkt 12 rozdziału IV ("Warunki przewozu bagażu ręcznego") regulaminu przewozu osób i bagażu w środkach komunikacji miejskiej we Wrocławiu, mówi że: "Przewóz rowerów w środkach komunikacji miejskiej może odbywać się wyjątkowo, w uzasadnionych przypadkach, za zgodą kierującego pojazdem w taki sposób, aby nie zagrażał bezpieczeństwu oraz nie mógł zabrudzić odzieży współpasażerów i elementów wyposażenia pojazdu."
Nowe tramwaje są, a kiedy będą nowe przepisy?
Hmm, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to bardziej zagrożona czuję się ze strony młodzieży "pod wpływem", gdzie nikt nie raczy interweniować, a już na pewno nie motorniczy. Czystość komunikacji miejskiej też pozostawia wiele do życzenia i zupełnie nie jest związana z przewozem rowerów. Może czas najwyższy zmienić przepisy?
- Regulamin określa sposób przewozu rowerów środkami komunikacji miejskiej. Przewóz jest możliwy za zgodą motorniczego lub kierowcy i w sytuacji, gdy rower nie zagraża innym pasażerom - mówi Janusz Krzeszowski z wrocławskiego MPK. - Chcemy wyjść naprzeciw rowerzystom i toczymy rozmowy z oficerem rowerowym nad nowym regulaminem. Nowe przepisy powinny być gotowe na początku przyszłego roku. Myślimy również o bagażnikach dla rowerów na tyłach autobusów. Projekt może ruszyć na wiosnę 2010, najpierw na jednej linii, a jeśli się sprawdzi również na innych - wyjaśnia.
http://www.mmwroclaw.pl/7329/2009/12/31/mpk-kontra-rowerzysci-czyli-z-rowerem-do-tramwaju
|