link_mdr


doreta bez recepty
duomox bez recepty
izotek bez recepty

prasa
2003 :
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 13 |
  min min min min min min min min min min min min
03 stycznia 2005

Bez pomysłu! (15.05.2003) Gazeta Wyborcza

Kierowcy mają powody do radości - ul. Racławicka w okolicach basenu, parku i ogródków działkowych została wyremontowana. Mieszkańcy tych rejonów cieszą się znacznie mniej - przy okazji bowiem zniknęły miejsca do parkowania.

 

Rzeczywiście, droga została zaprojektowana tak, jakby biegła w szczerym polu. Nie dość, że miejsca do parkowania wyparowały, to żaden z architektów nie zauważył, iż piesi i rowerzyści mają swoją ścieżkę wzdłuż nasypu kolejowego - teraz nie ma dla nich przejścia przez jezdnię. Podążający od strony Krzyków, aby dostać się na drugą stronę Racławickiej, muszą najpierw przejść na skrzyżowaniu przez Skarbowców. Po stronie, gdzie jest przejście przez Racławicką, chodnik wzdłuż ul. Skarbowców jest symboliczny.


Pasażerowie wysiadający z autobusów przy basenie, żeby przejść przez jezdnię, muszą lecieć do tego samego przejścia. Oczywiście przechodzą przez dwujezdniową ulicę po staremu, co nie jest zbyt bezpieczne. Wreszcie parkowanie. Chodniki są wystarczająco szerokie, żeby pomyśleć o samochodach. Więc pomyślano - krawężniki są na tyle wysokie, że żaden kierowca nie zaryzykuje. tu parkowania. To wszystko w miejscu, które dla kilku tysięcy wrocławian jest celem spacerów nie tylko latem - górka w parku przyciąga wielu miłośników sportów zimowych. Ponadto wzdłuż nasypu można dotrzeć pieszo bądź rowerem do al. Hallera, a po drodze do Carrefouru. Piszemy można, ale w rzeczywistości wielu ludzi korzysta z tych szlaków. Na basen przyjeżdżają rodzice po korzystające z niego dzieci. Gdyby ułatwić im parkowanie, skorzystaliby i o­ni, i inni uczestnicy ruchu. Wszystkie manewry koło basenu i przebieganie w miejscu, gdzie nie ma przejść, jest bardzo niebezpieczne. Zwłaszcza jesienią, kiedy prędko zapada zmrok. Żeby przelać czarę goryczy, przypomnijmy, że na skrzyżowaniu ulic Racławickiej i Skarbowców zamontowano już sygnalizację świetlną (trzeba szacować, że kosztowała przynajmniej 100 tys. zł), która na razie jest niepotrzebna, bo ruch na Racławickiej wzrośnie dopiero, kiedy ulica zostanie połączona z aleją Piastów. Tymczasem pulsują tu żółte światła.


A mieszkańcy od dawna śmieją się, że dwupasmowa jezdnia do osiedla Howella jest najkrótszą autostradą świata. Zresztą ta część miasta jest zakątkiem absurdu już wiele lat - kiedyś słynął o­n z szeregu kas biletowych, które wychodziły na pole od strony właśnie ul. Racławickiej, a przechodzić się przez nie miało na stadion i zespół basenów przy ul. Skarbowców.


Marek Szempliński




ilosc komentarzy:
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ - dnia 2024 - 04 - 26
     
   
lista pozostałych artykułów w dziale prasa
 
home
o nas
działania i opinie
miasto
rekreacja
biblioteka
warto wiedzieć
aktualności
prasa