03 stycznia 2005
Choć jeden dzień w roku (14.06.2003) Słowo Polskie Choć jeden dzień w roku bez samochodu
Po raz pierwszy od kilku lat będzie można legalnie pojeździć rowerem po Rynku. Rowerzyści otrzymali wczoraj zgodę na wjazd do Rynku w niedzielę w czasie "Dnia bez Samochodu". Będzie to jeden z głównych punktów imprezy.
- Chcemy zostać zauważeni jako grupa ludzi korzystających z roweru jako środka lokomocji - mówi Radosław Lesisz z Koalicji "Rowerowy Wrocław". - Miasto nie traktuje nas jeszcze jak partnerów, nie mamy takiego przebicia jak lobby samochodowe. Chcemy zademonstrować, jak wielu obywateli tego miasta to rowerzyści.
Impreza rozpocznie się ok. godz: 11.45 wyjazdem ze Wzgórza Słowiańskiego. Potem rowerzyści pojadą Jedności Narodowej w kierunku centrum, a Kuźniczą dojadą do Rynku. Około godz. 12 na placu Gołębim ma spotkać się z nimi prezydent. Około 12.30 z Rynku kolumna rowerów pojedzie pod Wzgórze Kilimandżaro, obok kąpieliska Morskie Oko.
Przy wzgórzu planowany jest ok. 13.30 festyn. Będą konkursy z nagrodami, pokazy akrobacji rowerowych, prezentacja wystawy fotograficznej "Holandia - Wrocław, ścieżki rowerowe". - Impreza przeznaczona jest dla każdego, kto posiada rower - mówi Radosław. Lesisz. -Najbardziej liczymy na obecność dzieci i młodzieży, a także polityków, studentów oraz kierowców, którzy tego dnia przesiądą się na rower.
Rowerzyści chcą powrócić do rozmów o ruchu rowerowym we Wrocławiu. Dziś, jak twierdzą, ścieżki wytyczane są bez solidnego planu. Nadal nieuregulowana jest sprawa przejazdu przez centrum i Rynek.
Piotr Zarzycki
|