link_mdr


doreta bez recepty
duomox bez recepty
izotek bez recepty

prasa
2004 :
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 24 |
  3. 25 - 36 |
  4. 37 - 39 |
  min min min min min min min min min min min min
29 grudnia 2004

[TORUŃ] Wypadek na drodze (10.12.2004) gazeta.pl

Areszt dla kierowcy, który w podtoruńskim Rogówku rozjechał na chodniku dwóch dziewięciolatków. Powodem tragedii była prędkość i rozmowa przez telefon.

Torunianin Janusz B. zabił peugeotem 9-letniego Karola O. i ciężko okaleczył jego rówieśnika Miłosza O. Lekarze obawiają się, że chłopiec nie przeżyje. Policja już kilka godzin po czwartkowym wypadku dawała sygnały, że będzie dążyć do tego, aby 19-letni sprawca trafił za kraty. - Niech to będzie sygnał dla wszystkich, którzy jeżdżą bez wyobraźni - mówił Andrzej Dyjasek, zastępca szefa toruńskiej drogówki. - Musimy być w takich sprawach bardzo rygorystyczni, bo to, co czasami wyprawiają kierowcy, nie mieści się w głowie. A skutków nie da się odwrócić.

Zrozumieniem dla argumentów policji wykazała się prokuratura, która wczoraj skierowała do sądu wniosek o aresztowanie Janusza B. - Zdecydowały dwie rzeczy: grożąca mu surowa kara i rażące naruszenie wielu zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym - powiedziała nam Małgorzata Piotraszewska, szefowa prokuratury rejonowej Toruń-Wschód.

Biegli wyliczyli już wstępnie, że 19-latek uderzył w idących chodnikiem do szkoły chłopców z prędkością 80 - 90 km/h. Tymczasem w obszarze zabudowanym, jakim jest Rogówko, mógł jechać najwyżej "pięćdziesiątką". - Szybkość, z jaką się poruszał, była absolutnie niedostosowana do warunków panujących wówczas na mokrej drodze - dodają policjanci.

Jeszcze bardziej rozsierdziło ich to, że rozwijając taką prędkość Janusz B. rozmawiał przez telefon komórkowy. Powiedział o tym wczoraj na przesłuchaniu. - Podczas rozmowy zarzuciło autem, wdepnąłem hamulec i wtedy ściągnęło mnie na chodnik - mówił śledczym.

Wóz, który młody kierowca z niespełna dwuletnim stażem pożyczył od brata, ściął obu dziewięciolatków. Staranował ogrodzenie dwóch posesji, trzy drzewka i zatrzymał się dopiero na schodach budynku.

Skutki wypadku podziałały na toruński sąd, który po południu zamknął Janusza B. w areszcie na trzy miesiące z uwagi na grożący mu ośmioletni wyrok więzienia. Pułap kary może się jednak jeszcze podnieść o kolejne cztery lata, jeśli badanie krwi Janusza B. wykaże, że był pod wpływem środków
odurzających. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 19-latek przyznał się przed policjantami, że "od czasu do czasu zażywał amfetaminę lub marihuanę". Mundurowi zajmą się też zawartością bagażnika jego auta - prawdopodobnie były tam sterydy.

To pierwszy przypadek w Toruniu, gdzie sąd posyła za kraty sprawcę wypadku, który był trzeźwy i na dodatek poczuwa się do winy. Wprawdzie wcześniej taki los spotkał także 44-letniego Grzegorza F. Ale o­n był winny śmierci aż pięciu osób, które w lipcu ub.r. zginęły pod jego ciężarówką w Grzywnie. A do tego kłamał, że nie prowadził samochodu.

za: miasta.gazeta.pl/torun/1,35576,2440317.html


ilosc komentarzy:
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ - dnia 2024 - 04 - 27
     
   
lista pozostałych artykułów w dziale prasa
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 24 |
  3. 25 - 36 |
  4. 37 - 39 |
  1. Cykloza - Robert Rybarczyk (7.05.2004) Rzeczpospolita
  2. Ścieżka na Jednosci niekompletna - Bartosz Wawryszuk (19.11.2004) Słowo Polskie
  3. [TORUŃ] Wypadek na drodze (10.12.2004) gazeta.pl
  4. [SZCZECIŃSKIE] Wypadek na drodze (10.12.2004) glosszczecinski.com.pl
  5. Będzie raj dla cyklistów (02.12.2004) Gazeta Wrocławska
  6. Cykliści są zdrowsi - Robert Borkacki (1.07.2004) Gazeta Wrocławska
  7. Osobowicka nie dla rowerzystów (10.7.2004) Gazeta Wyborcza
  8. Bez pomysłu (04.07.2004) Gazeta Wyborcza
  9. Pułapka na rowerzystów (13.03.2004) Gazeta Wrocławska
  10. Policja kontrolowała rowerzystów (22.06.2004) Gazeta Wrocławska
  11. Masa z energią (27.03.2004) Gazeta Wrocławska
  12. [JELENIA GÓRA] Prowadzą po kielichu (6.04.2004) Gazeta Wrocławska
 
home
o nas
działania i opinie
miasto
rekreacja
biblioteka
warto wiedzieć
aktualności
prasa