link_mdr


doreta bez recepty
duomox bez recepty
izotek bez recepty

prasa
2005 :
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 24 |
  3. 25 - 36 |
  4. 37 - 48 |
  5. 49 - 60 |
  6. 61 - 72 |
  7. 73 - 73 |
  min min min min min min min min min min min min
12 lipca 2005

Klęska na placu Grunwaldzkim (12.07.2005) Słowo Polskie Gazeta Wrocławska

Tylko na rowerze nie ugrzęźniemy tego lata w korkach.
Od wczoraj jazda samochodem i komunikacją miejską po Wrocławiu straciła sens. Sprawdziliśmy, jak najszybciej można pokonać trasę ulicami, na których toczą się remonty. Rower był bezkonkurencyjny

Prognozy o komunikacyjnym piekle, które ogarnie latem Wrocław, sprawdziły się . Korki w rejonie pl. Grunwaldzkiego i wielu innych ulicach sparaliżowały wczoraj miasto. Autobusy i tramwaje miały opóźnienia po 30-40 minut.
Trzech reporterów naszej gazety wyruszyło 8 minut po godz. 8 ze skrzyżowania ulic Wróblewskiego i Tramwajowej na Biskupinie. Celem był pl. Strzegomski. Do pokonania mieli dystans ok. 6,5 km. Trasa wiodła przez centrum, a po drodze korzystali z wprowadzonych w sobotę objazdów remontowanego mostu i pl. Grunwaldzkiego. Każdy jechał innym środkiem lokomocji: Bartosz – samochodem, Bartłomiej – tramwajem, a Wojtek – rowerem.

Bartosz: O, korek!
Początkowo jadę najszybciej. Ruszam i w dwie minuty jestem na moście Zwierzynieckim. Widzę przed sobą na Skłodowskiej-Curie zator ciągnący się aż do pl. Grunwaldzkiego. Jest 8.10. Po chwili przemyka na rowerze Wojtek. Śmiga między autami, a ja tkwię w kolumnie samochodów. Kłopoty mają kierowcy, którzy chcą włączyć się do ruchu z przecznic. W ślimaczym tempie dojeżdżam do placu po 22 minutach. Nie mniejszy korek na osi grunwaldzkiej od strony mostu Szczytnickiego. Tłoczno jest także od strony centrum.
Przejeżdżam przez skrzyżowanie i według drogowskazów wytyczających objazd kieruję się na Szczytnicką. Tu jadę nieco szybciej, choć ulicę wypełnia potok aut, tramwajów i autobusów. Do Wyszyńskiego docieram po kolejnych 7 minutach. Widzę, jak męczą się kierowcy skręcający z boku – od ul. Piwnej. Pomaga im trochę policjant.
Do mostu Pokoju dojeżdżam nadspodziewanie szybko, gładko mijam pl. Społeczny, gdzie widzę zator w stronę mostu Grunwaldzkiego sięgający aż pl. Wróblewskiego i ul. Traugutta. O 8.42 mijam pl. Dominikański. Dalej, mimo zwężenia na Kazimierza Wielkiego, nie jest źle. Po 3 minutach jadąc trasą W-Z docieram na pl. 1 Maja. Po 40 minutach jazdy dojeżdżam do celu – na pl. Strzegomski, gdzie Wojtek rowerzysta już czeka.

Bartłomiej: Wolniej niż w rozkładzie
Tramwaj „dziesiątka” podjechał z trzyminutowym opóźnieniem. Do mostu Zwierzynieckiego docieram bez problemów. Dopiero za nim staję w korku.
– Korek już tutaj? Zazwyczaj o tej porze auta stoją dopiero za klinikami – dziwi się Marcin Jurkowski, student.
Na tym odcinku Curie-Skłodowskiej nie ma wydzielonego torowiska, ale i tak większość kierowców trzyma się prawej strony jezdni.
Przy klinikach jestem po 6 minutach, o godz. 8.17. Między Chałubińskiego a Norwida mój tramwaj wyprzedza samochód redakcyjnych kolegów, którzy wyruszyli trzy minuty przed nami. 13 minut od startu jesteśmy na pl. Grunwaldzkim. Mijamy skrzyżowanie i wpadamy w korek. Szczytnicką jedzie się wolniej. Teraz to nas wyprzedzają samochody i autobusy. Na skrzyżowaniu z Wyszyńskiego „dziesiątka” jest 23 minuty od startu.
Przez most Pokoju tramwaj jedzie normalnym tempem. Na pl. Dominikańskim jesteśmy po 27 minutach. „Dziesiątka” skręca tutaj w ul. Piotra Skargi.
Tramwaj jedzie Teatralną, Podwalem i Krupniczą do Kazimierza Wielkiego bez żadnego przestoju. Potem mkniemy już bez problemów. Na pl. 1 Maja jesteśmy o 8.49 (38 minut). Cztery minuty później wysiadam na pl. Strzegomskim. Czterdzieści dwie minuty od chwili, w której wsiadłem do tramwaju. Według rozkładu uwzględniającego objazdy, ten odcinek powinniśmy przejechać w ciągu 27 minut. Nasz „rezultat” jest o ponad 50 procent gorszy od założeń.

Wojtek: Najszybciej mimo wykopów
Do pl. Grunwaldzkiego dojeżdżam w 5 minut. Mijam stojące w korku na Curie-Skłodowskiej samochody i tramwaje. Na moście Grunwaldzkim jestem po 9 minutach od startu. Wcześniej jest ciężki odcinek, bo jazdę utrudniają wykopy. Dlatego muszę jechać chodnikiem. Dalej – tunelami pod pl. Społecznym docieram do Oławskiej. Pod Galerią Dominikańską jestem
o 8.25. Na pl. 1 Maja docieram dokładnie w 22 minuty od chwili, kiedy ruszyłem. Dalej jadę ścieżką rowerową wzdłuż Legnickiej. Na pl. Strzegomskim jestem o 8.33, po 25 minutach.

Wnioski
Czytelniku, jeśli jesteś sprawny i nie boisz się jazdy rowerem wśród setek samochodów – to właśnie na dwóch kółkach tego lata będziesz najszybciej przemieszczał się po mieście. Minus tego rozwiązania jest taki, że gdy pada, jazda nie należy do przyjemności. Korzystanie z auta lub tramwajów i autobusów jest porównywalne pod względem czasu przejazdu. Decydując się na transport wozami MPK musimy jednak liczyć się z częstymi zmianami tras (wraz z postępem inwestycji czekają nas bowiem kolejne modyfikacje rozkładów).

Omiń pl. Grunwaldzki
Ci, którzy mają chęć nadłożyć trochę drogi, mogą próbować omijać pl. Grunwaldzki
i zakorkowane objazdy wytyczone przez urzędników. Z naszego przykładowego punktu startowego na Biskupinie do celu – na pl. Strzegomski – można autem dojechać szybciej. Jadąc przez ulice: Mickiewicza, Parkową, most Szczytnicki, Sienkiewicza, Nowowiejską, Jedności Narodowej, Poniatowskiego, przez pl. Bema, Drobnera, Dubois, Dmowskiego, Długą i Poznańską nadkładamy ponad 3 km, ale teoretycznie zyskujemy nawet do 20 minut. Czasowy zysk może się jednak skurczyć w zależności od natężenia ruchu w rejonie mostu Szczytnickiego, ul. Poniatowskiego i pl. Bema.

Bartosz Wawryszuk, Bartłomiej Knapik, WR
za: http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/496124.html?ses_nm=01005f1d6518d876c2bfc98eae17bce2


ilosc komentarzy:
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ - dnia 2024 - 04 - 25
     
   
lista pozostałych artykułów w dziale prasa
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 24 |
  3. 25 - 36 |
  4. 37 - 48 |
  5. 49 - 60 |
  6. 61 - 72 |
  7. 73 - 73 |
  1. Nadzy cykliści kontra samochody (11.06.2005) Gazeta Wyborcza
  2. Fatalna organizacja ruchu na Osobowickiej [1] (30.05.2005) Gazeta Wyborcza
  3. Policjant nie pomógł rannemu rowerzyście (14.06.2005) Gazeta Wyborcza
  4. CityCruisery startują z placu Trzech Krzyży (20.06.2005) Gazeta Wyborcza
  5. Rowerowa blokada ulicy Marszałkowskiej (29.06.2005) Gazeta Wyborcza
  6. Po Sosnowcu jeżdżą autobusy przystosowane do przewozu rowerów (29.06.2005) Gazeta Wyborcza
  7. Zajęcie pasa drogowego - pismo do ZDiK (13.06.05)
  8. Projekt Nordkapp (1.07.2005) Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
  9. Chcą z rowerem do autobusu (06.07.2005) Gazeta Wyborcza
  10. Klęska na placu Grunwaldzkim (12.07.2005) Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
  11. Dwa kółka kontra dwie nogi (28.07.2005) Metro
  12. Mandat za nowy rower (27.07.2005) wp.pl
 
home
o nas
działania i opinie
miasto
rekreacja
biblioteka
warto wiedzieć
aktualności
prasa