26 kwietnia 2006
Znowu pojadą pod prąd (25.04.2006) SP/GWJazda rowerem pod prąd będzie legalnie dopuszczona na trzech kolejnych ulicach. To skutek starań cyklistów z Koalicji Rowerowy Wrocław.
Urząd miejski zgodził się na wprowadzenie tzw. kontrapasów na ulicach: Zapolskiej, Reja (między Szczytnicką a Grunwaldzką) i Jedności Narodowej (od Probusa do Kilińskiego).
– Było więcej propozycji ze strony miłośników jednośladów, ale ze względów bezpieczeństwa nie wszystkie mogliśmy przyjąć – mówi Elwira Nowak, kierowniczka działu zarządzania ruchem w magistracie. Tak było np. z jednokierunkowym odcinkiem Kościuszki – między Stawową a pl. Kościuszki.
– Jest tam za duży ruch, żeby zezwolić cyklistom na jazdę pod prąd – tłumaczy Elwira Nowak. Dodaje, że takie rozwiązanie może być wprowadzone na kolejnych drogach, ale tylko na takich, po których nie porusza się zbyt wiele samochodów. Mimo tego rowerzyści cieszą się.
– Każda pozytywna dla naszych postulatów decyzja jest dobra – twierdzi Radosław Lesisz z koalicji.
W jaki sposób zostaną wyznaczone kontrapasy, tego jeszcze nie wiadomo. – Jeżeli będzie na tyle dużo miejsca, żeby wytyczyć na jezdni pas szerokości dwóch metrów – to można wymalować linię, która oddzieli pas dla rowerzystów od reszty jezdni – tłumaczy Nowak.
Jeśli nie, wówczas o tym, że rowery mogą jeździć pod prąd, będą informować znaki drogowe. Właśnie takie rozwiązanie zastosowano na ulicach Kuźniczej i Smoluchowskiego, gdzie podobna organizacja ruchu obowiązuje od kilku miesięcy.
Wprowadzenie kontrapasów na razie wstrzymuje brak pieniędzy na takie inwestycje. Zarząd Dróg i Komunikacji nie ma bowiem środków na przygotowanie projektów oznakowania.
– Nie mieliśmy w planach takich wydatków, ale jeśli tylko władze miasta dadzą nam pieniądze na ten cel, to nie będzie żadnego problemu – zapewnia Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiK-u.
http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/594689.html
|
|
|
|
|