link_mdr


doreta bez recepty
duomox bez recepty
izotek bez recepty

prasa
2007 :
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 24 |
  3. 25 - 36 |
  4. 37 - 48 |
  5. 49 - 60 |
  6. 61 - 72 |
  7. 73 - 84 |
  8. 85 - 93 |
  min min min min min min min min min min min min
27 sierpnia 2007

Jeśli nie teraz, to nigdy (26.07.07) Panorama Milicka

Już w najbliższych miesiącach powstanie gotowy projekt budowy ścieżki rowerowej wzdłuż nasypu wąskotorówki wraz z odbudową jej odcinka. Takie zadanie postawili sobie przedstawiciele dwóch współpracujących ze sobą powiatów – milickiego i trzebnickiego. Jeśli samorządowcy zdążą na czas z wnioskiem o sfinansowanie projektu z RPO, będziemy mieli znakomity produkt turystyczny.

Spotkanie samorządowców odbyło. się 19 lipca w sali konferencyjnej milickiego starostwa. Uczestniczyli w nim m.in. starostowie powiatów: milickiego - Piotr Lech i trzebnickiego - Robert Adach, radni sejmiku wojewódzkiego - miliczanin Dariusz Stasiak i Marek Łapiński z Trzebnicy, wiceburmistrz Zbigniew Drzewiecki, samorządowcy obu powiatów oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. Gościem spotkania pył dyrektor wydziału transportu przy Urzędzie Marszałkowskim Wojciech Zdanowski. Jego wizyta miała ścisły związek planowaną odbudową ok. 20 kilometrowego odcinka, zlikwidowanej w 1991 r., kolejki wąskotorowej. Uczestnicy spotkania usłyszeli, że jest to bardzo realny pomysł, także jeśli chodzi o pozyskanie funduszy unijnych na jego realizację. Wojciech Zdanowski przyjechał na spotkanie przygotowany.

- Prześledziłem losy taboru po waszej zlikwidowanej kolejce i wiem, że część wagoników została wywieziona na tereny innych wąskotorówek a dokumentacja znajduje się w Kaliszu. Niestety, torowisko w większej części padło łupem miłośników złomu. Zapewniam, że ta wąskotorówka, która bez wątpienia, obok kolejki bieszczadzkiej, należała do najpiękniejszych w Polsce, może zostać odbudowana i przynosić zyski - stwierdził i zaznaczył, że swoją karierę zawodową rozpoczynał właśnie od "wskrzeszenia" kilku kolejek wąskotorowych. Dyrektor podkreślił, że w całym zamierzeniu bardzo ważne jest to, iż pas ziemi wzdłuż wąskotorówki jest nienaruszony i skomunalizowany na terenie niemal wszystkich gmin, przez które przebiega trasa kolejki. Przejęcie tych terenów przez gminy, w tym także gminę Milicz, od PKP - to w dużej mierze zasług stowarzyszenia Gmin i Powiatów Doliny Baryczy, którego prezesem jest Cezary Sierpiński. Stowarzyszenie rok temu rozpoczęło działania zmierzające do odzyskania kolejki. Dzisiaj, dzięki współpracy powiatów to przedsięwzięcie ma szanse zostać sfinalizowane. - Nie ma żadnych technicznych problemów, by wąskotorówkę odbudować na jakimś odcinku. Koszt odbudowy jednego kilometra - to dzisiaj ok. 300 - 350 tys. zł. 20-kilometrowy odcinek kosztowałby więc ok. 7 mln. zł. Uważam to za świetny pomysł. Otrzymacie bowiem państwo, produkt turystyczny, poważnie zwiększający atrakcyjność tego regionu - mówił Zdanowski, Dyrektor zadeklarował ze swojej strony wszelką pomoc na etapie wykonywania dokumentacji tej inwestycji. Samorządowcy będą musieli tylko uzgodnić, który odcinek kolejki ma być odrestaurowany (prawdopodobnie może to być trasa Sułów - Gadkowice, przyp. red.) oraz uzgodnić kwestię przejazdu kolejki przez rezerwat z konserwatorem przyrody. Czasu jest niewiele, gdyż wniosek na ewentualne sfinansowanie inwestycji z RPO, musi być gotowy za kilka miesięcy.

Odbudowa wąskotorówki, to jed¬nak tylko fragment dużo większego projektu jakim ma być budowa trasy rowerowej wzdłuż nasypu wą¬skotorówki wiodąca z Wrocławia przez Trzebnicę i Milicz do Sulmierzyc. Radny sejmiku województwa Marek Łapiński podkreślał, że na leży wreszcie ustalić pewne kwestie. - Marszałek Łoś na spotkaniu w Trzebnicy powiedział wyraźnie - musi być studium wykonalności i wtedy będziemy rozmawiać. Mówimy o naszym projekcie od dwóch miesięcy, a w sumie nic nie posuwa się do przodu. Trzeba wyraźnie określić, kto będzie beneficjentem środków oraz to, w jakim zakresie trasa będzie rowerowa, a w jakim rowerowo – kolejowa. Starosta Adach poinformował, że kontaktował się już z firmą, która mogłaby wykonać studium wykonalności i, że będzie to koszt w granicach 17 - 20 tys. zł - Koncepcja powinna być gotowa za miesiąc, a po dwóch musimy już mieć opracowane studium wykonalności. Ten projekt ma znakomite walory jeśli idzie o ubieganie się środków z RPO. Jeśli nie zrobimy tego za 4 - 5 miesięcy, to nie zrobimy już nigdy - mówił Dariusz Stasiak i dodał: - Mamy duże wsparcie w Zarządzie Urzędu Marszałkowskiego, o czym świadczy obecność dyrektora Zdanowskiego, który przyjechał do nas na prośbę wicemarszałka Patryka Wilda, także entuzjasty odbudowy wąskotorówki. Wykorzystajmy to - podkreślił. .

Po dość długiej dyskusji ustalono, że gminy przez które będzie przebiegać trasa rowerowa, w ciągu tygodnia ustalą jej dokładny przebieg na swoim terenie. Zdanowski zadeklarował szybkie znalezienie specjalistów, którzy stworzą koncepcję. Jego zdaniem opracowanie takiego dokument! to kwestia dwóch tygodni. Kolejne spotkanie milickich i trzebnickich samorządowców odbędzie się więc najpraw¬dopodobniej już na przełomie lipca i sierpnia.

Małgorzata Czapczyńska, Panorama Milicka 26.07.2007

ilosc komentarzy:
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ - dnia 2024 - 05 - 16
     
   
lista pozostałych artykułów w dziale prasa
 
home
o nas
działania i opinie
miasto
rekreacja
biblioteka
warto wiedzieć
aktualności
prasa