link_mdr


doreta bez recepty
duomox bez recepty
izotek bez recepty

prasa
2007 :
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 24 |
  3. 25 - 36 |
  4. 37 - 48 |
  5. 49 - 60 |
  6. 61 - 72 |
  7. 73 - 84 |
  8. 85 - 93 |
  min min min min min min min min min min min min
18 listopada 2007

Mieli dość aut, wybrali strefę spacerową (15-11-07) GW Częstochowa

Spór w Grazu o zamknięcie jednej z ulic można porównać z konfliktem o III Aleję - i tu, i tam osiągnięto kompromis. Z tym że w austriackim mieście zrobiono to przed rozpoczęciem inwestycji, a nie w jej trakcie. No i u nas "umowa" wciąż nie jest wykonana.

Hauptstrasse, główny deptak - zamknięty. Boczne uliczki - także. Parę równoległych - jakżeby inaczej... W Grazu, jak w każdym szanującym się europejskim mieście, centrum objęli w posiadanie piesi i rowerzyści.

I w tym pełnym harmonii mieście, w którym piesza strefa z roku na rok, przy aprobacie mieszkańców, się rozrasta - znienacka zaprotestowano. Powodem była wieść o planach zamknięcia niewielkiej Nautorgasse w sąsiedztwie rzeki Mury. Nie spodobało się to kupcom. - Tu są małe rodzinne sklepiki i warsztaciki. Żadne salony jak na Hauptstrasse. Turyści rzadko do nas przychodzą. Klienci muszą do nas dojechać, bo inaczej upadniemy - wspomina Thomas Rupert stojący przed sklepikiem w podcieniach kamienicy.

Reakcja kupców była tym dziwniejsza, że Austriacy nie są skorzy do protestów i ze zrozumieniem przyjmują wszelkie (na ogół udane) pomysły swoich władz. A jeśli się rozczarują, to przy następnych wyborach co najwyżej zmienią burmistrza.

Orzech do zgryzienia z Nautorgasse był jednak twardy: za zamknięciem ulicy byli z kolei... mieszkańcy. Mieli już dość samochodów warczących pod oknami.

Wówczas po raz pierwszy zastosowano w Grazu "Burgerbeteiligungsverfahren" - czyli współuczestnictwo mieszkańców w podejmowani decyzji. Podczas licznych spotkań podsuwali swoje pomysły, które potem oceniano i znowu dyskutowano. Ów głos doradczy zaowocował kompromisem: decyzją o utworzeniu na Nautorgasse nie strefy pieszej, lecz spacerowej.

Co to takiego? Piesi mają dla siebie więcej przestrzeni, ale wjazd samochodem nie jest całkowicie wykluczony. W przypadku Nautorgasse głównym posunięciem było takie zorganizowanie ruchu samochodów w okolicy, by uliczka przestała być przelotową: można więc w nią wjechać, ale wyjeżdża się z niej praktycznie w to samo miejsce. Dzięki temu przyjeżdżają tu ci, którzy mają konkretny interes.

To przypomina rozwiązanie, które ma być wprowadzone - po wielokrotnych zmianach koncepcji, w dodatku już w trakcie remontu - w III Alei. Tu wjazd będzie wyłącznie od ul. Dąbrowskiego, a wyjazd w ul. Popiełuszki. Ponieważ z II Alei nie będzie dało się bezpośrednio pojechać w Trzecią - do tej ostatniej dotrą tylko ci, którzy mają tam jakąś sprawę do załatwienia.

W Grazu Nautorgasse przestała być dwukierunkowa, co pozwoliło na wytyczenie miejsc postojowych po obu jej stronach. A na jezdni znaleziono miejsce na rowerowy kontrapas, czyli pas do jazdy rowerami pod prąd. To typowa w Grazu praktyka: rowerem można śmigać i po torach tramwajowych, i po deptakach, i pod prąd na większości ulic jednokierunkowych.

Dzięki dodatkowym miejscom na parkowanie można było urządzić na końcu Nautorgasse skwerek z placem zabaw - i to jego projekt udobruchał mieszkańców, którzy pogodzili się, że auta jednak zostaną.

Przykład Nautorgasse nie jest jednak argumentem za niezamykaniem ulic - w Grazu samochody w ścisłym centrum są niepożądane. To jedynie ostrzeżenie, że pieszej strefy nie należy rozszerzać ponad miarę ani tworzyć tam, gdzie handel jest finansowo słaby. Czyli: deptaki twórzmy tam, gdzie koncentruje się handlowe życie miasta. W naszym przypadku do zamknięcia najlepiej predysponowana jest II, a nie III Aleja.

Jutro - tramwaj jak na częstochowskiej Gajowej

Podyskutuj o Grazu

Czy w sprawie ruchu na III Alei moglibyśmy się dogadać? Czy nam także potrzebne byłoby Burgerbeteiligungsverfahren? Zadzwoń (034 367 20 20) lub napisz (www.graztomek.blox.pl. albo: tomas.haladyj@czestochowa.agora.pl)

Tomasz Haładyj
Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa
http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,86251,4677660.html


ilosc komentarzy:
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ - dnia 2024 - 05 - 16
     
   
lista pozostałych artykułów w dziale prasa
  1. 1 - 12 |
  2. 13 - 24 |
  3. 25 - 36 |
  4. 37 - 48 |
  5. 49 - 60 |
  6. 61 - 72 |
  7. 73 - 84 |
  8. 85 - 93 |
  1. Uniwersytety za rowerzystami (02-10-07) SPGW
  2. Od przyszłego roku opłata za wjazd autem do centrum Mediolanu (02-10-07) RZ
  3. Greccy rowerzyści domagali się ścieżek rowerowych (20-10-07) wp.pl
  4. [KRK] Uczelnia chce kupić studentom rowery (22-10-07) GW
  5. [KALISZ] Dziadek snajper - wróg samochodów (05-11-07) GW
  6. [POZNAŃ] Dlaczego miasto potrzebuje parkingów? (15-11-07) GW
  7. W Grazu rowerzysta nie musi mieć oczu z tyłu (18-11-07) GW Częstochowa
  8. Mieli dość aut, wybrali strefę spacerową (15-11-07) GW Częstochowa
  9. Samochód może być w mieście niepotrzebny (14-11-07) GW Częstochowa
  10. W Amsterdamie rządzą rowerzyści (15-11-07) GW Gdańsk
  11. Ścieżki podpatrzone u Holendrów (15-11-07) GW Gdańsk
  12. Europa na dwóch kółkach (18-11-07) GW Łódź
 
home
o nas
działania i opinie
miasto
rekreacja
biblioteka
warto wiedzieć
aktualności
prasa